Emocje do ostatniej kolejki! W tym sezonie wydarzyło się naprawdę dużo. Rozgrywki z 2017/2018 na pewno zostaną zapamiętane. Dopiero w ostatniej kolejce Piast zapewnił sobie utrzymanie pokonując Termalice 4-0. Zapraszamy do wspomnienia.
Rozpaczliwa walka o utrzymanie do ostatniej kolejki!
Po uratowaniu Ekstraklasy w Gliwicach, do nowego sezonu zespół przystąpił pod wodza trenera Wdowczyka. Po dobrej rundzie finałowej w poprzednich rozrywkach, kibice niewątpliwie myśleli, że sezon 2016/2017 to był wypadek a Piast znowu zacznie bić się o najwyższe miejsca w Ekstraklasie. Jak wiemy, tak się niestety nie stało.
Z pewnością można powiedzieć, że w tych rozgrywkach Piast przeszedł rewolucje kadrową. Z klubu odeszli podstawowi gracze sezonu wicemistrzowskiego, tacy jak Radosław Murawski, Hebert, Bartosz Szeliga, Kornel Osyra, Patrick Mraz oraz Barisic. Ponadto klub opuściło dwóch rezerwowych bramkarzy: Rafał Leszczyński oraz Dobrivoj Rusov. Oczywiście rewolucja wiąże się też z przyjściami i to właśnie wtedy w klubie pojawiły się dobrze nam znane postacie z sezonu mistrzowskiego. Transferami bezpośrednimi zatrudniliśmy Frantiska Placha, Joela Valencie, Martina Konczkowskiego. Na dodatek do klubu powrócił Konstantin Vassiljev, z którym wiązaliśmy wielkie nadzieje. To właśnie w tym czasie, dzięki wypożyczeniu z Legii w Gliwicach zadebiutowali Tomasz Jodłowiec oraz Jakub Czerwiński. Wtedy również wypożyczyliśmy Mikkel Kirkeskova.
Podsumowując kadra wyglądała na papierze naprawdę dobrze. To jednak nie wystarczyło do walki o najwyższe cele. Sezon ostatecznie skończyliśmy na 14 miejscu, wyprzedzając Termalice jednym punktem. Utrzymanie dało nam zwycięstwo w ostatniej kolejce.

trenerzy Piasta – Dariusz Wdowczyk, Waldemar Fornalik
Jak wspomnieliśmy wyżej sezon rozpoczął Dariusz Wdowczyk. W przeciwieństwie do rundy finałowej poprzedniego sezonu, początek tej nie był już taki udany. Pod wodzą trenera drużyna rozegrała 9 spotkań w Ekstraklasie, z których wygrała tylko 2, 2 zremisowała oraz odniosła aż 5 porażek, co spowodowało, że Piast znajdował się na 14 miejscu, wyprzedzając jedynie Cracovie oraz Termalicę. Pan Dariusz został zwolniony po przegranym meczu przeciwko Wisle Kraków 0-2. Na pomeczowej konferencji prasowej, wypowiedział z oburzeniem słowa „Dajcie mi pół napastnika” i to właśnie po tych słowach został zwolniony.
Na stanowisku trenera zastąpił go obecny szkoleniowiec Piastunek – Waldemar „KING” Fornalik. Mimo że sezon pod wodzą szkoleniowca nie był zbyt udany(6 zwycięstw, 11 remisów oraz 11 porażek) to trener spełnił swoje zadanie i utrzymał Piasta w Ekstraklasie. Po sezonie w Internecie krążyły plotki, że zastąpi go Maciej Bartoszek. Na szczęście tak się nie stało a wszyscy doskonale pamiętamy co stało się w sezonie 2018/2019.
Listę wszystkich trenerów Piasta w XXI wieku można sprawdzić tutaj

Najlepszy Transfer do Piasta
Jaki był najlepszy transfer do Piasta w tym sezonie? Jeśli nie brać by pod uwagę wypożyczeń, to naszym zdaniem najlepszym transferem był Martin Konczkowski(38 spotkań, 1gol). Zastanawialiśmy się również nad Joelem Valencią ale on zaczął czarować dopiero w sezonie mistrzowskim, to samo dotyczy Frantiska Placha.
Najgorszy transfer do Piasta
Przede wszystkim Kostia Vassillev. Z jednej strony przyszedł za darmo a z drugiej strony zawiódł wszystkich kibiców swoją grą. Pokładaliśmy w nim sporą nadzieje a wyszło jak wyszło. Powrót tego zawodnika z pewnością nie należał do udanych. Kolejnym nieudanym transferem był Dario Rugasević, który miał godnie zastąpić Patricka Mraza, niestety się to nie udało a zawodnik jesienią rozegrał tylko 10 spotkań.
Pełna lista transferów tutaj
Najlepsza jedenastka Piasta

Najlepszy zawodnik – Jakub Czerwiński
Najgorszy zawodnik – Konstantin Vassiljev
Najlepszy mecz w sezonie
Piast, po czterech przegranych z rzędu, w ostatniej kolejce podjął Bruk-Bet Termalice Niecieczę. Stadion, pełny nadziei i wiary w utrzymanie, był zapełniony po brzegi. Gliwiczanie, po 3 przegranych z rzędu, wyszli na to spotkanie bardzo zmotywowani. Potwierdzenie pozytywnego nastawienia Piastunek nastąpiło w 23. minucie, gdy Michał Mak trafił do siatki. Wydawało się, że Termalica ruszy do ataku, ale 12 minut później Martin Bukata z odległości ok. 20 metrów przymierzył wprost w lewe okienko bramki strzeżonej przez golkipera Bruk-Betu. Do przerwy Piast prowadził różnicą dwóch bramek. Po powrocie do gry, wynik podwyższył jeszcze Saša Živec. Gdy wydawało się, że mecz jest już zamknięty, Gerard Badia, który wszedł na boisku zaledwie 3 minuty wcześniej, dobił ekipę z Niecieczy. Mierzony strzał po ziemi zdołał zaskoczyć Dariusza Trele. Zgromadzeni na stadionie kibice cieszyli się z utrzymania, ale prawdziwy powód do radości nadszedł rok później.
2017/2018 Lotto Ekstraklasa
Kolejka 37
Piast Gliwice 4-0 Termalica bruk-bet Nieciecza 19 maja, 18:00 (6249)
Mateusz Mak 23, Martin Bukata 35, Saša Živec 78, Gerard Badía 90
Frekwencja
Średnia frekwencja w meczach domowych wynosiła 4417 kibiców, co naszym zdaniem nie jest rewelacyjnym wynikiem. Stadion powinien zapełniać się co najmniej w 50%.
Ku zaskoczeniu najwyższą frekwencję miało spotkanie w 37 kolejce przeciwko Termalice – mecz przyciągnął 6249 kibiców. Dlaczego ku zaskoczeniu, ponieważ w tym sezonie kibice z młyna prowadzili bojkot po pamiętnych derbach.
Mocno zaskakująco niska frekwencja była w spotkaniu przeciwko Górnikowi Zabrze – 5579.
Statystki
Najlepsza strzelba – Michal Papadopulos (9)
król asyst – Tomasz Jodłowiec (5)
Żółte Kartki – Alexandar Sedlar (9)
Czerwonych kartki – Jakub Szmatuła(2)
Żródło: https://ekstrastats.pl/