Jako drudzy w tej kolejce zagrają Piast Gliwice i Raków Częstochowa. Obie drużyny spotkają się w Gliwicach w ramach 4. kolejki Ekstraklasy.
Piast Gliwice spotka się w piątek z Rakowem Częstochowa na swoim stadionie w ramach 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Obie drużyny znalazły się w gronie najlepszych ekip wiosennej rundy w sezonie 2022/2023, kiedy to zarówno Piast jak i Raków skutecznie punktowały. Dla Piasta zakończyło się to 5. miejscem, natomiast Raków Częstochowa w końcu dopiął swego i zdobył swoje pierwsze mistrzostwo Polski. 11. sierpnia obie drużyny spotkają się ze sobą na Stadionie Miejskim w Gliwicach, co będzie jednym z ciekawszych pojedynków 4. kolejki.
Piast Gliwice
Piast nie zaczął dobrze sezonu 2023/2024. Po 3. meczach Gliwiczanie zgromadzili tylko 2 punkty po dwóch remisach ze Stalą Mielec i Górnikiem Zabrze. Niestety nie udało się przełamać w meczu derbowym, na co przecież wszyscy mieli nadzieje. Dlatego też przewidywania kibiców na mecz z Rakowem Częstochowa nie powodują uśmiechu na twarzy. W końcu Piastunki zmierzą się z obecnym mistrzem Polski, a także z jednym z najmocniejszych zespołów tego sezonu.
Ostatni mecz z Górnikiem na pewno nie zwiększa nadziei. Spotkanie było bezbarwne, a bardzo niepokojące jest to, że Piast nie umiał złapać dominacji i wygrać z rywalem zza miedzy, który od początku sezonu prezentuje bardzo słabą formę. Zabrzanie mają również słaby początek, jeszcze gorszy od naszego zespołu, dlatego to w tym meczu szukano nadziei na przełamanie. Tak się niestety nie stało, co może budzić niepokój.
Piast ma pewne braki kadrowe. Dalej niedostępny jest Kamil Wilczek, ale to nie koniec zmartwień trenera Vukovica. Oprócz naszego napastnika, do gry gotowi nie są Szczepan Mucha i Tihomir Kostandinov. Jest to taka sama trójka jak w meczu z Górnikiem Zabrze.
Raków Częstochowa
Raków Częstochowa znów skompletował bardzo silną ekipę, co potwierdzają w europejskich pucharach. 3 dni przed meczem z Piastem, Raków grał pierwszy mecz trzeciej rundy eliminacji do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Drużyna z Częstochowy przeszła w pierwszej rundzie drużynę ze stolicy Estonii – Florę Tallin wynikiem 4:0 w dwumeczu. W drugiej rundzie mistrzowie Polski spotkali się z drużyną z Azerbejdżanu – Qarabag FK, z którą wygrali 4:3 w dwumeczu.
I właśnie we wtorek Raków Częstochowa zagrał pierwszy mecz trzeciej rundy eliminacji z cypryjskim Aris Limassol. Czerwono-Niebiescy wygrali w tym spotkaniu 2:1, a bardzo blisko było dwubramkowej zaliczki przed wyjazdem do drugiego co do wielkości miasta Cypru. To tylko potwierdza jak ciężkim rywalem będzie Raków Częstochowa. Jedynym pocieszającym faktem jest to, że zawodnicy Rakowa mogą mieć „w nogach” ostatni mecz, co może im przeszkadzać w piątkowy wieczór.
Po zaciętej walce wygrywamy z Arisem! 😍
Rewanż na Cyprze za tydzień!#RCZARI pic.twitter.com/RbAwT4Z1H1
— Raków Częstochowa 🥇 (@Rakow1921) August 8, 2023
Raków również ma braki kadrowe, ale przy takiej kadrze jaką ma nasz przeciwnik, nie jest to dla nich aż tak odczuwalne. Z gry wykluczeni są: Gryszkiewicz, Lopez, Pestka, Yeboah, Szelągowski. W kadrze może również zabraknąć Rundica. Jeśli chodzi o sytuację w tabeli, Raków wygrał pierwszy mecz z Jagiellonią Białystok 3:0. W ostatniej jednak kolejce zgubił 2 punkty w konsekwencji remisu z Wartą Poznań 2:2.
Piast Gliwice – Raków Częstochowa
Tak jak tydzień temu statystycznie to Piast o wiele lepiej wyglądał od przeciwnika, tak w kontekście Rakowa to nasz przeciwnik statystycznie wypada o wiele lepiej. Potwierdzi to fakt, że Piast wygrał z Rakowem tylko 1 raz w 2019 roku wynikiem 2:1.
W ostatnich 8. meczach pomiędzy obiema drużynami:
- Piast wygrał 1 raz, a Raków wygrał 6 razy;
- 1 raz mecz kończył się remisem;
- jedyna wygrana Piasta – 2:1 (20.09.2019);
- największa wygrana Rakowa 2:3 (25.07.2021);
- ostatni mecz: Raków 1:0 Piast (04.02.2023).
*Największa wygrana – mecz, w którym zespół strzelił najwięcej bramek, nie zważając na różnicę bramek pomiędzy obiema drużynami.
Wypowiedzi
Aleksandar Vuković – trener Piast Gliwice
O meczu z Rakowem Częstochowa:
Ja bym się bardziej spodziewał spotkania, w którym będziemy równorzędnym rywalem dla Rakowa, co będzie się też związało z meczem twardym, w którym nie będzie co chwilę ktoś popełniał rażący błąd prowadzący do 100 % okazji. Zdaję sobie sprawę, że niekiedy te mecze są trudniejsze do oglądania, ale niekoniecznie są to mecze, w których jest mniej jakości. Wiadomo, że piłka to gra błędów, że ktoś musi popełniać błędy, żeby to widowisko bardziej się podobało. Myślę, że nie o to chodzi. Dlatego nam zależy na tym, abyśmy byli drużyną solidną, która wystrzega się błędów.
PYT: Czy Ariel Mosór wystąpi w piątkowym meczu?
Wszystko wskazuje, że Ariel wystąpi w jutrzejszym meczu.
Wnioski po meczu wtorkowym Rakowa w eliminacjach do fazy grupowej Ligii Mistrzów:
Personalnie spodziewamy się, że będzie to inny Raków, bo już trener [Szwarga] pokazał, że rotuje i jest to potrzebne w tej chwili. Natomiast Raków gra w określony sposób od lat, wiadomo, że od tego sezonu też są pewne modyfikacje w ich grze. Natomiast nie następują jakieś zmiany z meczu na mecz, jeżeli chodzi o sposób grania. Bardziej personalne zmiany, gdzie też nie będzie łatwo trafić na jakich dokładnie pozycjach ta rotacja nastąpi, a na jakich nie. Myślę, że łatwo podejrzewać, że prawdopodobnie Zwoliński wyjdzie w ataku, a nie Piasecki, bo było odwrotnie w meczu wtorkowym.
Jeżeli chodzi o mecz wtorkowy, to wydaję mi się, że można było zobaczyć dobrze grającą drużynę, która z pierwszej połowy wyciągnęła więcej niż można było się spodziewać na podstawie samej gry. Po jednym dużym błędzie drużynie przeciwnej strzeliła bramkę i prowadziła 1:0, ale na koniec wydaję mi się, że ten wynik dla Rakowa jest odrobinę krzywdzący, bo w drugiej połowie był drużyną zdecydowanie lepszą i skończyło się tylko 2:1.
O absencji Kamila Wilczka:
Niestety go nie będzie. Kamil dalej jest poza treningiem i potrwa to jeszcze 2 tygodnie. Tutaj będziemy musieli szukać innych rozwiązań.
Konferencja do obejrzenia poniżej. A w niej również wypowiedzi Jakuba Czerwińskiego.
Dawid Szwarga – trener Rakowa Częstochowa
Przedmeczowy komentarz:
Jedziemy do Gliwic pełni nadziei i nastawieni na to, żeby zagrać dobre spotkanie. Naszym celem nr. 1 w Gliwicach będzie – tak jak zawsze w polskiej Ekstraklasie – odniesienie zwycięstwa. Chcemy zagrać dobre spotkanie, chcemy doświadczenie z europejskich pucharów przełożyć na rozgrywki Ekstraklasy i udowodnić, że jesteśmy w stanie skutecznie łączyć grę zarówno w europejskich pucharach jak z silnymi drużynami z polskiej ligi.
Piast Gliwice jest drużyną o bardzo jasnej charakterystyce. Trener Vuković odkąd przejął zespół stworzył zespół, która jest powtarzalna w zrachowaniach zarówno w ataku i w obronie. Czeka nas nie lada wyzwanie, aby w Gliwicach zgarnąć 3 punkty.
W piątkowy wieczór widzimy się na stadionie!
W piątek o 20:30 sędzia Tomasz Musiał rozpocznie mecz 4. kolejki pomiędzy Piastem Gliwice a Rakowem Częstochowa. Dla Piastunek będzie to bardzo ciężki mecz, ale mamy nadzieję, że zakończy się on sukcesem i zwycięstwem naszej drużyny. Wszyscy widzimy się na naszym stadionie!
Fot. Piast Gliwice/Twitter