Zapowiedzi

Czy podniesiemy się po pierwszej porażce w sezonie? Przed nami mecz z Zagłębiem Lubin!

Czy podniesiemy się po pierwszej porażce w sezonie? Przed nami mecz z Zagłębiem Lubin!

Piast Gliwice zaliczył tydzień temu wpadkę w Mielcu. Czy wrócą na zwycięską ścieżkę w domowym meczu z Zagłębiem?

W sobotni wieczór na stadionie w Gliwicach spotkają się Piast z Zagłębiem w ramach szóstej kolejki PKO BP Ekstraklasy. Będzie to oczywiście okazja do ponownego zobaczenia Pana Trenera Waldemara Fornalika na stadionie Piasta Gliwice, a więc w jego drugim domu. Będzie to też ważny mecz dla Piasta z powodu ostatniego spotkania, bowiem będzie to pierwsza szansa do podniesienia się po porażce w Mielcu. Zawodnicy muszą jak najszybciej zapomnieć o słabym występie na wyjeździe sprzed tygodnia i wrócić do dobrej dyspozycji. Być może my, jako kibice Piasta, wiemy najlepiej co znaczy wpaść w serię porażek, z której bardzo ciężko wyjść. Szkoda by było zmarnować tak dobry początek sezonu.

Po ostatniej kolejce na prowadzenie w tabeli wyszła Legia Warszawa. W dobrej dyspozycji jest również Widzew Łódź, który w pierwszym meczu po śmierci ich legendy – Franciszka Smudy – wygrał z Radomiakiem 3:2. To był oczywiście już mecz szóstej kolejki i po piątkowym spotkaniu drużyna z Łodzi ma jedenaście punktów. Piastunki również mają szansę na uzbieranie jedenastu punktów, co może się wydarzyć tylko w przypadku zwycięstwa nad Zagłębiem Lubin. Oczywiście, nadal sytuacja w tabeli nie jest decydującą wartością odnośnie reszty sezonu, bowiem stawka nadal się układa. Widzimy jednak pewne trendy i niektóre z nich mogą być zaskoczeniem podczas tej rundy.

Piast Gliwice

Przed meczem ze Stalą Mielec, Piast był jedynym zespołem, który nie przegrał od początku sezonu. Szybko to się jednak zmieniło po poniedziałkowym wieczorze, kiedy to nasza drużyna w ostatniej fazie meczu dostała dwa szybkie gole, które zaważyły na wyniku tego meczu. Nieco niespodziewanie Stal Mielec odniosła pierwsze zwycięstwo w sezonie. Stal po raz pierwszy wygrała, a Piast po raz pierwszy przegrał. Musimy przyznać, że to co zaprezentowała drużyna z Gliwic tydzień temu, było na bardzo słabym poziomie. Nie można mówić o żadnej przypadkowej porażce, niewykorzystanych szansach czy pechu, bo Piast na tą porażkę w pełni zasłużył. Grali ze Stalą ospale, kompletnie inaczej niż w poprzednich meczach. Nie potrafili wyprowadzić skutecznej akcji, nie było zagrożenia u debiutującego w Ekstraklasie bramkarza Stali. Obraz naszej gry można opisać dwoma słowami: nędza i rozpacz.

Wychodzę jednak z założenia, że słabsze dni się zdarzają, a ten był bardzo słaby. To co najważniejsze, nastąpi w sobotni wieczór, kiedy to Piast podejmie na swoim terenie drużynę z Lubina. Mecz, który ciężko przewidzieć, bo obie drużyny mogą zaskoczyć. Zarówno Piasta, jak i Zagłębie stara się o jak najlepszy początek sezonu, który pozwoli walczyć o coś więcej na wiosnę. Obie drużyny mają na to warunki, dlatego jestem ciekaw tego meczu pod kątem wyrównania. Gliwiczanie mają na koncie 8 punktów, co jest i tak dobrym wynikiem. Bilans bramkowy pogorszył się po ostatniej porażce i teraz ma wartość tylko +1.

Ariel Mosór odszedł z Piasta

Co ważne, w piątek 23 lipca, saga transferowa dotycząca Ariela Mosóra nareszcie dobiegła końca. Zawodnik zmienił barwy klubowe i przeprowadzi się do Częstochowy, gdzie będzie ważnym zawodnikiem w drużynie Marka Papszuna. Ariel był podstawowym obrońcą Piasta w ostatnich sezonach, ale korzystając finansowo na rozwoju tego zawodnika, Piastowi zależało na sprzedaniu obrońcy rok przed końcem kontraktu. To się udało, więc tym samym sytuacja finansowa klubu uległa poprawie. Pytanie: czy zostanie to wykorzystane na wzmocnienie drużyny np. poprzez sprowadzenie napastnika, czy jednak cel jest inny? Za grę, w której nigdy nie brakowało poświęcenia, walki o każdą piłkę i godnego reprezentowania barw klubowych, serdecznie Arielowi dziękujemy!

Zagłębie Lubin

Zagłębie Lubin zajmuje po pięciu meczach miejsce w drugiej dziesiątce. Na koncie zebrali dotąd pięć punktów, wygrywając raz z Puszczą Niepołomice i notując dwa remisy z Pogonią Szczecin i Lechią Gdańsk. Dwa mecze z trudnymi rywalami, a więc z Legią Warszawa i Lechem Poznań, przegrali. Lubinianie mieli więc trudny początek sezonu, z którym poradzili sobie nie najgorzej. Jest to trochę podobna sytuacja jak przed meczem ze Stalą, kiedy patrząc tylko na tabelę można było mieć wrażenie, że to będzie łatwy mecz, ale zagłębiając się w szczegóły, ta perspektywa się zmieniała. Zagłębie na pewno nie da Piastowi łatwych warunków do grania.

Pomimo tego, że Zagłębie ma trudny terminarz, to jedno zwycięstwo po pięciu meczach nie może zadowalać kibiców. Zagłębie od lat nie potrafi zawalczyć o coś więcej w Ekstraklasie i jest typowym średniakiem naszej ligi. Jeżeli kolejne mecze nie zmienią sytuacji Zagłębia, to ten sezon może być kolejnym z wielu dla kibiców Miedziowych. Z transferowych informacji, szeregi Zagłębia zasilił Huber Adamczyk, pomocnik. To zawodnik, który szkolił się w Chelsea, ale po okresie juniorów wrócił do naszego kraju. Ostatnim jego zespołem była Arka Gdynia, w której barwach zagrał w 93. meczach.

Piast Gliwice – Zagłębie Lubin

W ostatnich 10. meczach:

  • Piast wygrał 4 razy, a Zagłębie wygrało 2 razy;
  • 4 razy mecz zakończył się remisem;
  • ostatnia wygrana Piasta – 2:0 (15.04.2024);
  • ostatnia wygrana Zagłębia – 0:1 (29.07.2022);
  • ostatni mecz: Piast 2:0 Zagłębie (15.04.2024).

Wypowiedzi

Aleksandar Vuković – trener Piasta Gliwice

O początku sezonu:

Mamy solidny początek. Wiadomo, że jest niedosyt, bo ostatnie dwa mecze to zdecydowanie mniej punków niż byśmy sobie życzyli. Przed nami jedyny ważny teraz mecz z Zagłębiem Lubin i po tym początku wiemy, że potrafimy dużo, ale też że potrzeba wiele, żeby to pokazać i nie można liczyć na taryfę ulgową. Nie jesteśmy zespołem, który zgarnie trzy punkty, mimo że zagra poniżej swojego poziomu. Trzeba ciężko na to zapracować i ten początek sezonu nas w tym uświadomił.

Ocena Zagłębia:

Zagłębie nie musiało przegrać żadnego meczu, które zagrało od początku. Na Legii zaprezentowali się dobrze i także w meczach z Lechem i z Lechią mogli wygrać. Zespół w bardzo dobrej dyspozycji pomimo małej ilości punktów, co jest znane w tej lidze. Nie wystarczy sama dobra dyspozycja, ale potrzeba też trochę sportowego szczęścia, żeby wynik się ułożył. Oceniam Zagłębie jako drużynę z dużym potencjałem i z dobrą dyspozycją.

Sytuacja kadrowa:

Jorge Felix i Fabian Piasecki nie trenują. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji.

O potencjalnym powołaniu Ameyawa do kadry Polski:

Jeżeli to się potwierdzi, to bardzo się ucieszę. Tak jak w przypadku każdego innego zawodnika, który dostaje takie wyróżnienie. Życzę mu, żeby to faktycznie się wydarzyło.

Widzimy się na stadionie w sobotę, nie w niedzielę!

Jeszcze niedawno mecz był zaplanowany na niedzielę na godzinę 15:45. To się jednak zmieniło i ostatecznie spotkanie odbędzie się o 20:15 w sobotę. Naturalnie, osoby, które zakupiły bilety przed zmianą terminu, wejdą na stadion bez problemu. Mecz, który poprowadzi Paweł Raczkowski, zapowiada się na podobny co ze Stalą Mielec, ale mamy nadzieję, że końcowy wynik będzie kompletnie inny, oczywiście na korzyść Piasta. To również będzie pierwszy mecz bez Ariela Mosóra, który skupia się już na kolejnym rozdziale w swojej karierze. Wyjątkowym w sobotę będzie zobaczenie naszego wielkiego trenera, Waldemara Fornalika, który poprowadzi zespół Zagłębia Lubin. Przywitajmy go pięknie w jego drugim domu już w tą sobotę. Do zobaczenia na stadionie!

 

Udostępnij

?>