Jesteśmy „najśredniejszą” drużyną w tym roku kalendarzowym w Ekstraklasie. Za sytuację w Gliwicach odpowiedzialność ponosi grono osób, jednak czy ich zmiana ma sens? Jeśli decydujemy się na zmiany to na takie, które mogą podnieść zespół. Czy na rynku pracy są dostępne osoby, które mają kompetencje aby to zrobić?

Aleksandar Vuković.

Aktualny trener Piasta Gliwice ma umowę do końca sezonu 2024/2025. Sytuacja jest klarowna – odchodzi.

Serb po niespełna 2,5 roku opuści Gliwice z dość dobrym bilansem meczów. Piast pod wodzą Vukovića zajął kolejno 5, 10 i obecnie 10 miejsce w tabeli co jak na warunki Piasta jest wynikiem nie najgorszym chociaż gdyby poprawić skuteczność napastników to Piastunki mogłyby plasować się na wyższych lokatach.

Zasadniczo mamy dwie opcje. Możemy zatrudnić osobę z zewnątrz (tutaj możemy też brać pod uwagę czy ktoś zna Polski rynek tzn Polską Ekstraklasę i jej uniwersum) lub wewnątrz. Aktualny mistrz Polski – Jagiellonia Białystok skorzystała z tej drugiej opcji i mianowała pierwszym trenerem Adriana Siemieńca czyli asystenta poprzedniego trenera i szkoleniowca rezerw.

Na początek wezmę pod lupę opcję nr 2 – szukamy osoby będącej już w strukturach Piasta Gliwice:

• trener drużyny rezerw – Maciej Szmatiuk nie jest brany pod uwagę z powodu braku licencji UEFA PRO niezbędnej do prowadzenie drużyny w Ekstraklasie.
• Mateusz Sobota (asystent A.Vukovica) – posiada licencję UEFA A
• Aleksandar Radunović (asystent A.Vukovica) – posiada licencję UEFA PRO

Jeśli porównamy doświadczenie tej trójki z doświadczeniem jakie miał wspomniany trener Jagiellonii w momencie przejmowania drużny to ta opcja zmiany nie powinna być rozważana przez klub. Dodatkowo nie wiemy czy wymienione osoby mają ambicje zostać pierwszym trenerem i czy są na to gotowe.

W tym wypadku nie zapomnijmy też o pewnej kwestii. Dużo realniejszą opcją jest zatrudnienie osoby spoza klubu jako trenera pierwszej drużyny. Tutaj rozdzielę opcję na kandydatów znających Polską Ekstraklasę i tych, którym Polska liga jest obca. Trener nie znający realiów i stylu Polskiej ligi będzie musiał się zaadoptować do warunków, które panują w Polsce.

Kto jest realną opcją do zastąpienia trenera Aleksandara Vukovica?

Trenerzy dostępni, znający realia Polskiej piłki:

• Daniel Myśliwiec (ostatnio Widzew Łódź)
• Nenad Bjelica (Ostatnio Dinamo Zagrzeb) – były trener Lecha Poznań
• Jacek Magiera (ostatnio Śląsk Wrocław)
• Mariusz Rumak (ostatnio Lech Poznań)
• Kamil Kuzera (ostatnio Korona Kielce)
• Dariusz Marzec (ostatnio Podbeskiedzie Bielsko-Biała)
• Piotr Klepczarek (ostatnio Warta Poznań)
• Szymon Grabowski (ostatnio Lechia Gdański)
• Janusz Niedźwiedź (Stal Mielec)
• Dawid Kroczek (Cracovia)
• Ireneusz Mamrot (Ostatnio Miedź Legnica)
• Łukasz Tomczyk (Polonia Bytom)
• Maciej Tokarczyk (Wisła Puławy)

Trenerzy dostępni, nie znający realiów Ekstraklasy:

• Pit Reimers (Ostatnio VfL Osnabrück) Ma w swoim CV: Hamburger SV
• Aleksandar Stanojević (Ostatnio Partizan Belgrad) Ma w swoim CV: PAOK i Serbia U19)
• Igor Duljaj (Ostatnio Partizan Belgrad)
• David Holoubek (Ostatnio Mlada Boleslav) Były selekcjoner młodzieżowy Czech
• Carlos Marchena (Ostatnio asystent w Valencii)
• Alberto Cifuentes (Villanovense) Były zawodnik Piasta Gliwice
• Andrzej Buncol (Leverkusen Mdz.) Wychowanek Piasta Gliwice

Lista wolnych trenerów: https://www.transfermarkt.pl/trainer/verfuegbaretrainer/statistik/alle/plus/0/galerie/0?land_id=135&wettbewerb_id=alle&seit=alle&punkteschnitt=0+-+3&filtern_nach_punkteschnitt=0%3B3&0=0&3=3&spielklasse=0&plus=0

Ważna uwaga: „Klub Ekstraklasy za pierwszy mecz prowadzony przez trenera bez wymaganej licencji jest karany karą pieniężna w wysokości 100 000 złotych. Za drugi mecz taka kara wynosi już 200 000 złotych, a trzeci mecz i kolejne — dwukrotność ostatniej nałożonej na klub kary”.

Podsumowanie

Rozważając te wszystkie czynniki, można dojść do pewnego wniosku, możemy podjąć duże ryzyko oferując umowę np. Andrzejowi Buncolowi – osoba która z Gliwic się wywodzi i zapewne mógłby przystać na ofertę z Piasta, albo możemy postawić też na dobrze znanego w Ekstraklasie Daniela Myśliwca, który ze swoim świeżym podejściem do futbolu mógłby odświeżyć Piasta. Każdy krok  jest warty rozważenia, ale może też spowodować kłopoty. Więc ocenę na kogo warto postawić pozostawiam Tobie czytelniku/czytelniczko.

Tak więc bez względu, czy jakiekolwiek ruchy zdecyduje się zarząd bądźmy na nie przygotowani! Piast musi koniecznie coś zmienić w swoim działaniu, bo jedną ze składowych słabego wyniku sportowego w obecnej rundzie jest brak przygotowania do zmian i wydarzeń, które dotyczą Piasta Gliwice.

Daj znać w komentarzu na jakie rozwiązania Ty zdecydowałbyś/zdecydowałabyś się gdybyś miała taką możliwość!