Transfery

Grzegorz Tomasiewicz blisko Piasta!

Grzegorz Tomasiewicz blisko Piasta!

W ostatnich dniach kibice drużyny Piasta przeżywają istne zawirowanie transferowe. Niestety, głównie za sprawą plotek transferowych o odejściach z klubu. Z Gliwicami pożegnał się już Martin Konczkowski, Damian Kądzior budzi zainteresowanie Lecha, a Jakub Holubek i Frantisek Plach wciąż nie przedłużyli swoich kontraktów. Tym razem jednak pojawiły się pierwsze poważne plotki na temat transferów do klubu.

Jak informuje użytkownik twittera FootballScout (@bako_aw) zajmujący się skautingiem i plotkami transferowymi Piast zagiął parol na Grzegorza Tomasiewicza. Autor wskazuje wręcz, że zawodnik zostanie piłkarzem Piasta. Tomasiewicz prywatnie jest szwagrem piłkarza Górnika Zabrze Bartosza Nowaka. Z tego powodu był on łączy z klubem zza miedzy.

Tomasiewicz to środkowy pomocnik grający w minionym sezonie w barwach Stali Mielec. Z zespołem z podkarpacia piłkarz związany jest od lipca 2018 roku, a jego kontrakt wygasa z końcem czerwca bieżącego roku. Zawodnik mógłby więc trafić do Gliwic jako wolny zawodnik. Pomocnik w sezonie 2021/22 dla Stali rozegrał 32 spotkania, strzelił 8 bramek i zanotował 2 asysty. Piłkarz stanowił o silę swojego zespołu i to między innymi za sprawą jego bramek Stal utrzymała się w tym sezonie w Ekstraklasie.

Tomasiewicz wciąż jest perspektywicznym graczem (26 lat), który w ubiegłych rozgrywkach pokazał że posiada znaczne umiejętności. Stanowił on wręcz o sile swojego zespołu, a motoryka i zaangażowanie gracza przysporzyła mu sympatie miejscowych kibiców. Największą wadą zawodnika wydają się jego warunki fizyczne. Tomasiewicz mierzy tylko 169 centymetrów wzrostu i ma problemy z wygrywaniem fizycznym pojedynków z rywalami. Jednak biorąc pod uwagę jego umiejętności techniczne i umiejętność jego gry obiema nogami wydaje się, że może być on brakującym ogniwem środkowej linii Piasta.

A co wy uważacie o takim wzmocnieniu?

Udostępnij

O autorze

Zapalony kibic Piasta, którego na pierwsze mecze zabierał ojciec, a który obecnie ciągnie całą rodzinę na stadion. Staram się racjonalnie myśleć i wyciągać logiczne wnioski z poczynionych obserwacji. Lubię statystyki i uważa, że emocje w futbolu przeszkadzają logicznie myśleć.

?>