Piast Gliwice rozegra w sobotę mecz w Wartą Poznań w ramach 13. kolejki Ekstraklasy. O tym spotkaniu przeczytacie w naszej zapowiedzi!
13. kolejka PKO BP Ekstraklasy przed nami. Zainaugurują ją Korona Kielce i Puszcza Niepołomice w piątek o 18:00. Piastunki też ostatnio grali jako pierwsi w 12. kolejce, kiedy to spotkali się na swoim stadionie w Pogonią Szczecin. Mecz zakończył się remisem, co zdarzyło się już w tym sezonie gliwiczan po raz ósmy!
Piast Gliwice
Tak, Piast zremisował tydzień temu po raz ósmy w tym sezonie, kiedy to rozegraliśmy 12. meczów. Remisowaliśmy z takimi zespołami jak: Stal Mielec, Górnik Zabrze, Cracovia, Ruch Chorzów, Radomiak Radom, Legia Warszawa… uff oraz Zagłębie Lubin i właśnie Pogoń Szczecin. Pozostałe 4 spotkania podzieliliśmy na pół: po dwa zwycięstwa i dwie porażki. Nieźle, nie?
Powodem takiego stanu rzeczy jest po prostu brak napastnika w kadrze Piasta Gliwice. Zarząd klubu oczywiście uważa, że taki napastnik jest, a dokładnie dwóch: Kamil Wilczek i Gabriel Kirejczyk. Jednak fakty są takie, że Wilczek jest kontuzjowany już od 9. meczów ligowych! Kamil Wilczek ostatni raz zagrał w meczu ze Stalą Mielec, a więc w tym sezonie zagrał tylko w dwóch pierwszych spotkaniach! A drugi z napastników – Gabriel Kirejczyk – nie jest napastnikiem na poziom podstawowego składu w Ekstraklasie. Owszem, jest on dobrym zmiennikiem, często potrafi zrobić różnicę, ale już w podstawowym składzie nie radzi sobie tak dobrze.
Dlatego też te wszystkie remisy są bardzo bolesne, bo wszyscy widzą, że drużyna pod wodzą Aleksandra Vukovica jest w na prawdę dobrej formie. Gra została podtrzymana z drugiej połowy sezonu 2022/2023, ale forma strzelecka wręcz przeciwnie. Co jakiś czas pojawiają się statystyki, które potwierdzają tezy o dobrej grze Piasta, bo według nich Gliwiczanie powinni być przynajmniej w pierwszej trójce w tabeli. A jak jest w rzeczywistości? Piastunki są na 9. miejscu i mają 14 punktów. W zasięgu 3. punktów po tej kolejce mają tylko Radomiaka Radom, natomiast za nimi w zasięgu jest 6 zespołów i jednym z nich jest Warta Poznań.
Warta Poznań
Warta gra o wiele słabiej niż w poprzednim sezonie, kiedy to po zajęli ósme miejsce w tabeli. Sezon 2023/2024 zaczęli poprawnie, bo nie są co prawda w strefie spadkowej, ale zajmują miejsce zdecydowanie w drugiej połowie tabeli. Poznaniacy są na 12. miejscu w tabeli, ale powiedzieć, że jest ciasno, to jak nic nie powiedzieć – nawet szesnasta Puszcza Niepołomice jest w zasięgu 3. punktów do Warty Poznań.
Warta ostatni mecz wygrała wynikiem 0:1 po bramce w 75′ minucie Luisa. Tym samym Warciarze przerwali serię 4. meczów bez zwycięstwa, która trwała od pierwszego dnia września – wtedy ŁKS Łódź przegrali z Wartą wynikiem 0:2. Dotychczas Zielono-Biali wygrali 3 razy, zremisowali 4 razy, a przegrali 5 razy. Śmiało można więc rzec, że Warta Poznań również nie może być zadowolona z początku tego sezonu, dlatego każdy kolejny mecz – tak jak w przypadku Piasta – jest dla nich bardzo ważny.
300 ZŁ BONUSU ZA GOLA PIASTA
Na to spotkanie Superbet przygotował specjalną promocję dla kibiców Piasta. Jeśli Piast w spotkaniu z Wartą zdobędzie chociaż jednego gola, to użytkownicy zarejestrowani z naszym kodem PIASTINFO otrzymają dodatkowe 300zł bonusu na dalszą grę. Co należy zrobić?
– Załóż konto w Superbet z kodem PIASTINFO lub z naszego LINKU
– Zaznacz zgody marketingowe w trakcie rejestracji
– Wpłać minimum 50zł na konto
– Za minimum 2zł zagraj pojedynczy kupon na zdarzenie: Piast Gliwice strzeli gola – TAK (screen poniżej)
– Jeśli Piast strzeli gola Warcie, to do 72 godzin otrzymacie 300zł bonusu na dalszą grę
Pamiętaj, bonus jest ważny tylko z rejestracją z kodem PIASTINFO. Promocja ta nie wyklucza z pozostałej oferty powitalnej (np. grą bez ryzyka przez tydzień do 3 500zł), szczegóły opisane na stronie Superbet.
#reklama #+18 Graj ostrożnie, nadmierna gra niesie ze sobą możliwość uzależnienia się od hazardu.
Piast Gliwice – Warta Poznań
W ostatnich 10. meczach pomiędzy obiema drużynami:
- Piast wygrał 4 razy, a Warta wygrała 4 razy;
- 2 razy mecz kończył się remisem;
- największa wygrana Piasta – 4:0 (26.09.2010);
- największa wygrana Warty – 0:2 (05.11.2022);
- ostatni mecz: Warta 1:1 Piast (22.05.2023).
*Największa wygrana – mecz, w którym zespół strzelił najwięcej bramek, nie zważając na różnicę bramek pomiędzy obiema drużynami.
Wypowiedzi
Aleksandar Vuković – trener Piasta Gliwice
O fakcie zupełnie innego spotkania z Wartą w porównaniu do meczu z Pogonią
Będzie to zupełnie inne spotkanie. Warta jest znana z tego, że jest drużyną bardzo dobrze zorganizowaną, jeżeli chodzi o grę obronną. Jest też drużyną mniejszego potencjału piłkarskiego, stricte ofensywnego, niż ma Pogoń. Spodziewamy się zupełnie innego meczu, też różnych faz tego spotkania, gdzie na pewno przyjdzie nam budować atak pozycyjny, ale też się bronić. To jest coś, co niezależnie od rangi przeciwnika występuje i od tego jak dobrze i skutecznie sobie radzimy, zarówno w jednej fazie jak i w drugiej, ma odzwierciedlenie w wyniku.
PYT: Czy to już czas, aby zacząć wygrywać?
Mamy nadzieję i patrząc na to, mamy świadomość, że to zwycięstwo dałoby przewagę. Do tego dążymy, żeby przechylić to w tą stronę i nawet te wszystkie remisy, jakie mamy, są wynikiem właśnie tego dążenia. W żadnym meczu nie graliśmy o remis, tylko o zwycięstwo i myślę, że troszeczkę też zbieg okoliczności jest taki, że tych remisów jest rekordowo dużo. (…). W każdym z nas siedzi chęć częstszego wygrywania i czujemy się cały czas w jakiś sposób skrzywdzeni, że mamy tyle punktów, ile mamy.
O najbliższym meczu ligowym i pucharowym
Z tyłu głowy jest fakt, że zagramy 3 mecze, co z kolei też jest naszym delikatnym pechem. Bo drugi raz Puchar Polski, drugi raz w 6 dni (mecze: sobota, wtorek i piątek przyp.red.). Zagramy w najkrótszym możliwym czasie te 3 mecze. Bardziej te przemyślenia będą miały miejsce przed meczem pucharowym i następnym meczem ligowym i tutaj na pewno zwrócę uwagę, jak rozłożyć te nasze siły, jakie mamy. Nie mamy prawa z Wartą w jakikolwiek sposób kalkulować – po prostu idziemy w tym meczu ze wszystkimi dostępnymi siłami i dopiero potem ewentualnie będziemy myśleć jak to rozłożyć.
Sytuacja kadrowa:
Nie będziemy mogli skorzystać z Kamila Wilczka, Toma Hateleya, który też już jakiś czas jest niedostępny. Jeżeli się nie mylę, to wszyscy pozostali trenują.
O roku pracy w Piaście:
Przypomniałem drużynie o tym fakcie, w troszeczkę inny sposób. Jesteśmy ze sobą rok, z czego się bardzo cieszę. Myślę. że zdążyłem powiedzieć, że bardzo dobrze trafiłem. Ta drużyna jest taką, że nie zamieniłbym ją na żadną inną w tym kraju w tej chwili. Też im przypomniałem o tym, że tą dwudziestkę, którą dzisiaj tworzymy, która się wybiera na mecz z Wartą, w tej dwudziestce jest tylko trzech zawodników, których nie było w momencie, kiedy ja tu trafiłem. Praktycznie cały czas pracuję z ludźmi, których tutaj zastałem i to też świadczy, jak duża jest moja wiara w tych zawodników, którzy tutaj są.
Nie szukałem za bardzo i nie czułem potrzeby transferów, zmian, wielkich rotacji, jak to zazwyczaj bywa. Rok czasu praktycznie z tymi samymi ludźmi, bardzo się cieszę i jestem z tego zadowolony, jak ten czas przebiegł, a myślę i wierzę, że najlepsze jest przed nami.
Pełny wywiad przesłuchacie poniżej:
Dawid Szulczek – trener Warty Poznań
O Piaście Gliwice:
Piast jest bardzo dobrze zorganizowany, powinien być liderem – według punktów oczekiwanych stworzył bardzo dużo sytuacji. W ich polu karnym przeciwnicy tworzą bardo mało sytuacji, bardzo dobrze bronią, odpadają do światła bramki. Cała drużyna potrafi szybko się zorganizować, więc jest trudno im strzelić gola. Natomiast, jeśli chodzi o granie do przodu, po pierwsze bardzo często wykorzystują szybkość na skrzydłach, po drugie bardzo duża jakość w środku. W momencie, kiedy zbiorą piłkę, a przeciwnik jest trochę rozrzucony po boisku, to potrafią podaniami penetrującymi grać w przestrzeń do szybkich skrzydłowych. Jest więc tam dużo atutów.
No i Piast po prostu będzie więcej tych punktów zbierać, bo widać, jak funkcjonują na boisku i myślę, że na koniec sezonu będą w pierwszej ósemce.
PYT: Dlaczego Piast tyle remisuje?
Piast miał w 9-10% tych spotkań przewagę i zasługiwał na zwycięstwa. Mamy też kwestię różnych zdarzeń losowych na boisku: ktoś się poślizgnął, nie wykorzystał dwóch, trzech 100% sytuacji i dlatego goli nie zdobył i mecz zakończył się remisem, ale całościowo na pewno Piast w większości zdecydowanej tych spotkań przeważał i był drużyną zdecydowanie lepszą.
Piast z wiosny, a Piast z jesieni
Piast przede wszystkim wiosną punktował ponad to co grał, a jesień punktuje zdecydowanie gorzej niż na to, na co zasługuje. Można więc powiedzieć, że trochę się to porównywało, ale dla mnie Piast jest lepiej zorganizowany i gra teraz lepiej i jest to tylko kwestia niewykorzystanych sytuacji. Natomiast wiosną często było tak, że nawet jak był wyrównany mecz, to Piast potrafił przenieść szalę jedną bramką na swoją korzyść.
Warta Poznań – Piast Gliwice
Początek tego spotkania będzie miał miejsce w sobotę o godzinie 12:30. Dla niektórych w sobotę jest to późny poranek, a dla niektórych już połowa dnia. Jednak niezależnie od tego, wiemy, że wszyscy usiądziemy przed TV i obejrzymy ten mecz, aby wspierać zawodników Piasta w meczu 13. kolejki. Spotkanie poprowadzi Wojciech Myć.
Fot. Piast Gliwice (@PiastGliwiceSA)/X
Jeden komentarz
Możliwość komentowania została wyłączona.