Po dwóch sezonach z rzędu zakończonych na 12. miejscu nic nie zapowiadało takiego obrotu spraw jak w sezonie 2015/2016. Niewątpliwie był to jeden z lepszych okresów w historii Piasta. Przypomnijcie sobie razem z nami tamte wydarzenia.
Okienko transferowe:
Po dwóch słabych sezonach, Piast postanowił solidnie wzmocnić drużynę. Do klubu przyszli m.in. Nespor, Vacek, Mak, Mraz, Pietrowski, Korun, Bukata i Barisic. Przyczyną tych wzmocnień były także liczne odejścia. Z klubu odszedł m.in. Wilczek, Jurado i Podgórski.
Najlepszy transfer:
Ciężko wybrać zawodnika, który był najlepszym. Większość nowych zawodników wkomponowała się w zespół i stanowiła o sile drużyny. Na wyróżnienia zasługują takie nazwiska jak Nespor, Vacek i Barisic, którzy odegrali w tym sezonie szczególną rolę i pomogli w odniesieniu wielkiego sukcesu.
Najlepszy mecz w sezonie:
Derby Śląska pomiędzy Ruchem a Piastem zapowiadały się wspaniale. Obydwie drużyny były w nienajgorszej formie, a do tego frekwencja była wspaniała. Chorzowskich kibiców było aż ponad 3 tys. na wyjeździe! Oczywiście nasi fani także nie zawiedli i stawili się w młynie w przyzwoitej liczbie. Pierwszą bramkę zdobył zawodnik Ruchu, Mateusz Cichocki, trafiając jednak do własnej siatki. Kolejne trafienia dołożyli Barisic i Badia, a spotkanie zakończyło się świetnym wynikiem 3:0. Na stadionie w sumie znalazło się ponad 8 tysięcy fanów.
Najlepsza jedenastka Piasta:
Najciekawsze statystyki:
Najlepsza strzelba – Josip Barisic, Martin Nespor (11)
król asyst – Patrik Mraz (13)
Żółte Kartki – Kamil Vacek, Martin Nespor (8)
Czerwone kartki – Kamil Vacek (1)
Frekwencja:
Średnia frekwencja w sezonie wynosiła 6359 osoby.
Największa liczba kibiców zjawiła się na meczu z Zagłębiem Lubin po którym odbyła się feta wicemistrzowska – 9523 osoby.
Najmniej kibiców obserwowało Piasta w meczu z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza – 4085 osoby.
Na zakończenie chcielibyśmy uzyskać od Was jakiś feedback. Jak wam się podoba nowa seria artykułów. Czy będziecie ją czytać? Może czegoś ważnego w niej wam brakuje?
Zapraszamy do komentowania na Twiterze oraz facebooku.