W piątkowy wieczór Piast Gliwice spotka się z Widzewem Łódź na swoim stadionie w ramach 10. kolejki Ekstraklasy.
Piast Gliwice i Widzew Łódź rozegrają ze sobą mecz 10. kolejki w piątkowy wieczór w Gliwicach. Są to dwa zespoły środka stawki, które walczą o wejście do czołówki. Ten mecz będzie ważny dla obu stron, bo nie punktują one za dobrze. Ale więcej o tym poniżej. Zapraszamy do naszej zapowiedzi!
Piast Gliwice
Piast Gliwice gra lepiej niż poprzednio w rundach jesiennych, ale sytuacja punktowa nie jest znacznie lepsza. Gliwiczanie wygrali w tym sezonie tylko raz w domowym meczu z Rakowem Częstochowa, kiedy to w doliczonym czasie gry Piastunki wygrały po bramce samobójczej obrońcy Rakowa. Gliwiczanie nie są w stanie zamienić dobrej gry na punkty, co jest niezwykle bolesne, szczególnie kiedy spojrzy się w tabelę. A w niej Piast Gliwice zajmuje 13. miejsce i ma dorobek 9. punktów po 9. meczach.
Nasz bilans bramkowy wynosi tylko 6:7, co potwierdza, że w meczach Piasta nie wpada za dużo bramek. Piastunki zremisowały aż w 6. meczach, natomiast przegrały w dwóch meczach: z Lechem Poznań i ostatnio ze Śląskiem Wrocław. Niestety, co mecz potwierdza się wszechobecna opinia, że nasz zespół potrzebuje rasowego napastnika, pokroju Jakuba Świerczoka. Możemy tylko gdybać, ale wydaje się, że gdyby lepsza skuteczność zawodników, to Piast byłby w TOP3 tabeli. Wiele meczów można żałować, takich jak z Ruchem Chorzów, Stalą Mielec, Cracovią czy niedawno Legią Warszawa. Chciałoby się napisać, że liczymy na poprawę skuteczności, ale do tego potrzeba jakości w ataku, a takiej u nas nie ma.
Widzew Łódź
Widzew Łódź zajmuje 10. miejsce i ma zgromadzonych na swoim koncie 11 punktów po 9. meczach. Wygrali w tym sezonie 3 razy, przegrał 4 razy i 2 razy dzielił się punktami z rywalami. Bilans bramkowy tego zespołu wynosi 11:13, co źle świadczy o grze obronnej tej drużyny. Więcej bramek straciły tylko 3 zespoły z dołu stawki: Puszcza Niepołomice, ŁKS Łódź i Ruch Chorzów. To może być bardzo dobry punkt zaczepny dla drużyny Aleksandra Vukovica, która przecież wraz z Legią Warszawa jest najlepszą obroną po pierwszej części sezonu.
Obecny trener Widzewiaków – Daniel Myśliwiec – jest najkrócej pracującym w całej lidze. Starcie z Piastem będzie dopiero 24 dniem pracy, kiedy to zastąpił Janusza Niedźwiedzia. Jak na ten moment, klub pod jego sterami rozegrał trzy mecze, z czego dwa wygrał i zaliczył jeden remis. Jest to dosyć pozytywny początek jego pracy w tym klubie.
Piast Gliwice – Widzew Łódź
W ostatnich 10. meczach pomiędzy obiema drużynami:
- Piast wygrał 4 razy, a Widzew wygrał 3 razy;
- 3 razy mecz kończył się remisem;
- największa wygrana Piasta – 3:0, 2:3 (20.09.2013, 23.04.2023);
- największa wygrana Widzewa – 1:2 (20.10.2012, 10.10.2022), 2:1 (28.05.2014);
- ostatni mecz: Widzew 2:3 Piast (23.04.2023).
*Największa wygrana – mecz, w którym zespół strzelił najwięcej bramek, nie zważając na różnicę bramek pomiędzy obiema drużynami.
Wypowiedzi
Aleksandar Vuković – trener Piasta Gliwice
O istocie wygranej z Wieczystą Kraków w meczu Pucharu Polski:
Na pewno cieszymy się z tego zwycięstwa, tym bardziej, że ono przyszło po porażce. Poza tym to inne rozgrywki – Puchar Polski, gdzie różne historie się dzieją od lat. W tej edycji również. Więc bardzo jest to istotne, że zagraliśmy poprawnie, kontrolowaliśmy spotkanie i udało się też zagrać skutecznie, co dla nas jest superważne i co jest informacją, że można.
PYT: Widzew nie wygrał na wyjeździe w tym sezonie. Wam też wygrana bardzo by się przydała. Czy można oczekiwać, że będzie wymiana ciosów, dużo bramek i dużo sytuacji?
No raczej nie słyniemy z tego, żebyśmy umożliwiali przeciwnikowi bardzo dużo sytuacji strzeleckich. Myślę, że to jest coś, co bardzo byśmy potrzebowali utrzymać. Okej, mieliśmy poprzedni mecz, kiedy w końcówce grając w dziesięciu, jeszcze ryzykując maksymalnie w tej końcówce ostatniego meczu, to było trochę sytuacji pod naszą bramką – więcej niż zazwyczaj. Dążymy do tego, żeby było właśnie odwrotnie, żeby tych sytuacji przeciwnika jak najmniej i żeby było nudniej pod naszą bramką. Ja bym się bardziej tego spodziewał i tego oczekiwał.
Wiadomo, że nie będzie o to łatwo, bo siła ofensywna Widzewa jest bardzo dobra, szczególnie jeżeli chodzi o szybkość i o przebojowość takich zawodników jak Pawłowski. Na pewno na to będziemy musieli zwrócić uwagę, bardzo istotna będzie nasza gra obronna całego zespołu.
PYT: Czy sposób gry Widzewa zmienił się od czasu zmiany trenera?
Zmieniło się ustawienie. Na pewno inaczej trzeba się przygotować do tego meczu po zmianie trenera, bo Widzew gra w tych pierwszych meczach trenera Myśliwca czwórką w obronie. Ustawienie 4-3-3, więc takiego też raczej się spodziewamy w piątek. Poza tym wiadomo – po zmianie trenera trochę nowej energii, duchu pozytywnego, który wprowadził na pewno nowy trener w dwie wygrane i remis. To świadczy o tym, że drużyna na to zareagowała raczej pozytywnie. Na to musimy być gotowi.
Sytuacja kadrowa:
Cały czas niestety jesteśmy bez ludzi, na których czekamy, czyli Kamil Wilczek, ostatnie dwa mecze (liga i puchar) graliśmy bez Kuby Czerwińskiego i raczej w piątek będzie podobnie. To jeszcze nie jest przesądzone, ale na to wygląda. Myślę, że tak jak każda drużyna, mamy swoje problemy, ale też jest bardzo dużo pozytywów. Po tym meczu pucharowym dużo zawodników dało sygnał, że jest gotowych, więc myślę, że można też z tego korzystać.
Daniel Myśliwiec – trener Widzewa Łódź
O Piaście Gliwice:
Na pewno mocna drużyna i kolejna drużyna po Koronie, która patrząc na tabele można by wysunąć wniosek, że nie jest w optymalnej formie, ale patrząc na bardziej szczegółowe dane, nawet takie dosyć powszechne, ale niewidoczne od razu, czyli wskaźnik XG w tych poprzednich meczach ma najwyższy w lidze. To jest coś, co na pewno nie umknęło naszej uwadze. I coś co mnie się też podoba, to inna forma obrony, a mimo wszystko Piast jest w czołówce ligi, jeżeli chodzi o wysokie odbiory. Bardzo dobrze znam trenera Vukovica i członków sztabu i wiem, że bardzo rzetelnie i uczciwie przygotują się do kolejnych meczów. Na każdy mecz mają coś ekstra przygotowane pod kątem przeciwnika.
Mocne strony Piasta:
Przygotowanie pod przeciwnika, jasno nakreślony plan i adaptacja pod przeciwnika. To myślę, że jest siłą Piasta i dzięki temu skuteczność w tworzeniu sytuacji w wysokiej obronie lub wyższego podejścia pod przeciwnika i bardzo ważne też stałe fragmenty.
W piątkowy wieczór widzimy się na stadionie!
W piątek o 20:30 Piast Gliwice spotka się z Widzewem Łódź w ramach 10 kolejki PKO BP Ekstraklasy. Jest to spotkanie dwóch drużyn ze środka tabeli, więc zapowiada to wyrównane spotkanie. Liczymy, że drużyna Piasta będzie o wiele bardziej skuteczna w ataku, co przyniesie im drugie zwycięstwo w tym sezonie. Mecz poprowadzi sędzia Paweł Raczkowski. Widzimy się na stadionie!
https://x.com/karmlot/status/1707732612578459689?s=20
Fot. Piast Gliwice (@PiastGliwiceSA)/Twitter