Zapowiedzi

Po 3 zwycięstwo z rzędu! [ZAPOWIEDŹ]

Po 3 zwycięstwo z rzędu! [ZAPOWIEDŹ]

Mecz wyjazdowy ze Śląskiem Wrocław jest ostatnim spotkaniem przed świętami wielkanocnymi. Czy piłkarze zapewnią nam z tej okazji prezent?

5 meczów bez porażki, 4 zwycięstwa i 1 remis – tak Piast Gliwice grał przez ostatnie 5 meczów. Drużyna odpaliła i patrzy się na nią z przyjemnością. Było blisko, a Piast w ostatnich 5 meczach miałby komplet punktów, gdyby nie bramka rywala w ostatniej akcji w meczu z Lechem Poznań.

Jednak i tak jest wyśmienicie, a Piast uciekł nieco od strefy spadkowej. Bardzo ważny dla wszystkich był mecz z Górnikiem Zabrze i wygrana 1:0 po pierwsze dała nam większy spokój w tabeli, a po drugie na pewno dała jeszcze większego „kopa mentalnego”. Dlatego warto to wykorzystać i dalej piąć w tabeli, aby nasze utrzymanie było pewne na kilka kolejek przed końcem.

Piast Gliwice

Tak jak już zostało wspomniane wyżej – Piast Gliwice w ostatnich 5 meczach zdobył 13 punktów na 15 możliwych. Gliwiczanie grają bardzo dobrze, a co najważniejsze – skutecznie. Piast strzelał minimum 1 bramkę przez ostatnie 5 meczów i byli to różnorodni zawodnicy.

Gliwiczanie zajmują 8 miejsce w tabeli, mając uzbieranych 33 punktów. Możliwe zwycięstwo dałoby im awans na 7 miejsce, wyprzedzając Cracovię. Mimo 8 miejsca Piast nadal musi patrzeć za siebie, bo 3 punkty traci do nas 15 zespół – Korona Kielce. To tylko pokazuje, jak bardzo jest ciasna tabela w tym sezonie Ekstraklasy.

Zdjęcie
Fot. Piast Gliwice/Twitter

 

Śląsk Wrocław

Jutrzejszy mecz dla obu stron jest meczem o 6 punktów. Śląsk jest blisko Piasta w tabeli, bo zajmuje 12 miejsce i ma 2 punkty straty do gliwickiego klubu. Śląsk ostatni raz wygrał 26 lutego w meczu z Lechem Poznań. Od tego czasu przez kolejne 4 mecze Wrocławianie zdobyli 3 punkty po trzech remisach z Lechią, Stalą i Cracovią. Z Rakowem przegrali 4:1.

Można więc wysunąć proste wnioski – w ostatnich meczach o wiele lepiej gra Piast, a przede wszystkim punktuje o wiele lepiej od Śląska. Dlatego też piłkarze Ivana Djurdjevica zrobią wszystko, aby wrócić na zwycięskie szlaki. Zwłaszcza, że Piast pojedzie do Wrocławia w nieco osłabionej kadrze…

Zdjęcie
Fot. Lechia Gdańsk/Twitter

 

Piast Gliwice – Lechia Gdańsk

W ostatnich 10 meczach pomiędzy obiema drużynami:

  • Piast wygrał 4 razy, a Śląsk 4 razy;
  • 2 razy mecz kończył się remisem;
  • największa wygrana Piasta – 1:3 (19.02.2022);
  • największa wygrana Śląska – 0:3 (30.11.2019);
  • ostatni mecz: Piast 1:1 Śląsk (16.09.2022).

Wypowiedzi

Aleksandar Vuković – trener Piasta Gliwice

Już na wstępie trener Vuković wspomniał o problemach kadrowych, z jakimi będzie musiał sobie poradzić.

 

Do pauzującego ostatni mecz Patryka Dziczka dochodzi Damian Kądzior i wydaje się, że na sto procent nie zagra też Kamil Wilczek.

– Można tak powiedzieć, że bez 3 podstawowych, aczkolwiek nie lubię takiego dzielenia, bo jest grono zawodników wchodzących z ławki. Nie chcę, żeby byli odbierani inaczej. To też jest szansa dla zawodników, którzy grali mniej, albo dla zawodników, którzy nie grali w ogóle.

PYT: Widzi Pan różnicę w szatni, w nastawieniu zawodników od pierwszego dnia po przyjściu i dniem dzisiejszym?

Ten moment faktycznie był trudny pod każdym względem i wcale nie tak dawno to było, więc jeszcze pamiętamy. Od tego 3 grudnia, kiedy się zebraliśmy do roboty powiedzieliśmy sobie, że pracujemy na to, aby poprawić naszą sytuację, aby na pewno wydobyć z nas jak najwięcej. Od tamtego momentu też jest troszeczkę inna sytuacja – to nie jest tak, że po meczu z Górnikiem coś się zmieniło. Mamy dobrą atmosferę od dłuższego czasu, mamy dobrą grupę, którą tworzymy wszyscy razem i to nam pomaga.

PYT: Czy ma Pan wizję, że Piasta już w przyszłym sezonie stać na coś więcej, żeby razem z Panem wrócił na szczyt?

Na pewno też z tyłu głowy mam, że jeżeli potoczy się ten sezon tak jak chcemy, następny na pewno będzie takim, w którym postawimy sobie jasne cele i na pewno tak jak większość drużyn na początku tego sezonu. Nie lubię wybiegania w przyszłość, bo chcę szanować tu, gdzie jesteśmy w tej chwili.

O nastawieniu drużyny na mecz we Wrocławiu. Czy widać u zawodników tą pewność siebie?

Chciałbym też się o tym przekonać jutro na meczu i liczę na to. Aczkolwiek dopiero potwierdzenie nam da same boisko. Myślę, że mamy podstawy do tego, żeby na tym boisku czuć się pewnie i żeby grać z pełnym przekonaniem o własnych umiejętnościach. Tego bym oczekiwał i liczę po prostu na potwierdzenie.

PYT: Kto zastąpi Kamila Wilczka?

Mam w głowie pomysł. Wiadomo, że na dobrą sprawę Ameyaw pokazał, że potrafi zastąpić Damiana [Kądziora], więc tutaj raczej nie będę szukał innych rozwiązań. Natomiast zostaje nam podjąć decyzję co do zastąpienia Kamila Wilczka i tutaj są pewne różne możliwości i zobaczymy na co się zdecydujemy.

Czwartkowy mecz szansą na zapewnienie sobie najlepszego prezentu na święta

Jak wspominał trener Vuković, co przeczytacie powyżej, Piast jedzie do Wrocławia w nieco osłabiony składzie. Mimo to Gliwiczanie mają jeden cel – 3 punkty, a realizacja tego byłaby wspaniałym prezentem dla wszystkich kibiców. Czy się uda? Tego dowiemy się już o 18:00, kiedy sędzia Karol Arys rozpocznie mecz 31 kolejki PKO BP Ekstraklasy!

 

Fot. Piast Gliwice/Twitter

Udostępnij

?>