Zapowiedzi

Po czwarte zwycięstwo z rzędu! [ZAPOWIEDŹ]

Po czwarte zwycięstwo z rzędu! [ZAPOWIEDŹ]

Piastunki mają bardzo dobrą serię trzech zwycięstw z rzędu i zapewnili sobie spokój na koniec sezonu. Teraz zagrają z Koroną Kielce.

Gliwiczanie uciekli od strefy spadkowej i ryzyko spadku jest niewielkie. Piast obudził się w ostatnim najlepszym momencie, dzięki czemu końcówka sezonu nie będzie rozgrywana pod presją utrzymania w Ekstraklasie. Drużyna ze Śląska jako jedyna ma ostatnie trzy mecze na zielono i co ciekawe – każde zwycięstwo było wynikiem 2:0. Cieszy na pewno to, że nasi ofensywni zawodnicy znaleźli drogę do bramki. Jorge Felix jest w tzw. „gazie” a w dodatku pierwszy raz w tym sezonie ze swojego gola mógł cieszyć się Kamil Wilczek. Mieliśmy też więcej szczęścia w tych meczach niż w pozostałych, a w połączeniu z lepszą grą obronną mamy taki efekt a nie inny.

Piast Gliwice

Piast zajmuje 11. miejsce w tabeli i ma 38 oczek. Bilans bramkowy wyrównał się do zera i wynosi obecnie 32:32, a bilans zwycięstw i porażek również wynosi po równo – po osiem. Drużyna Aleksandara Vukovica jest w znacznie lepszej formie i walka o 8. miejsce jest jak najbardziej realna. W zasięgu trzech punktów jest Zagłębie Lubin i Stal Mielec, a do Widzewa Łódź tracimy 4 oczka. W tym sezonie zawodnicy Piasta maksymalnie sezon mogą skończyć na 8. miejscu, wyprzedzając Widzewa, który również jest w dobrej formie.

Najlepszym strzelcem gliwiczan niezmiennie pozostaje Patryk Dziczek. Ogółem, w tym sezonie gole dla Piasta strzelało 12. zawodników i do tej listy dopisał się Kamil Wilczek po ostatnim wygranym meczu z Wartą Poznań.

Korona Kielce

Korona otwiera strefę spadkową, mając 31 punktów. O utrzymanie walczą przede wszystkim z Puszczą Niepołomice, która ma o 2 punkty więcej, ale w rejonie strefy spadkowej są przynajmniej jeszcze dwie drużyny. Strata do Piasta Gliwice wynosi 7 oczek, więc ciężko nazwać to spotkanie mianem meczu pomiędzy bezpośrednimi rywalami. Korona Kielce podobnie jak rok temu walczy do ostatniej kolejki o utrzymanie. Rezultat ostatniego spotkania wcale nie pomógł w osiągnięciu tego celu. Zremisowali oni bowiem z Puszczą Niepołomice, a więc głównym rywalem Korony w walce o Ekstraklasę, dzięki czemu Puszcza utrzymała 2 punkty przewagi nad czerwoną kreską. Koroniarze wcześniej wygrali aż 4:0 z Radomiakiem Radom, a przed tym triumfem przegrali z Wartą Poznań 1:0 – jak zawsze niczego nie można być pewnym w Ekstraklasie.

Najlepszym strzelcem drużyny ze stolicy województwa Świętokrzyskiego jest Evgeni Shikavka, który ma 7 goli, i Martin Remacle z 6. bramkami. Zawodnikiem z największa ilością asyst jest Dawid Blanik i Nono. Bilans bramkowy kielczan wynosi -4, a jeśli chodzi o mecze – 6 razy wygrywali, 11 razy przegrywali i 13 meczów kończyło się remisem. Korona w rundzie wiosennej punktuje przyzwoicie. Jeśli wziąć pod uwagę mecze od 20. kolejki, to plasowałaby się ona na dziesiątym miejscu, czyli o pięć pozycji przed Piastem. Po szerszą analizę Korony odsyłamy do TEGO wpisu.

Piast Gliwice – Korona Kielce

W ostatnich 10. meczach:

  • Piast wygrał 6 razy, a Korona wygrała 1 raz;
  • 3 razy mecz zakończył się remisem;
  • ostatnia wygrana Piasta – 2:1 (12.05.2023);
  • ostatnia wygrana Korony – 1:0 (11.11.2018);
  • ostatni mecz: Piast 0:0 Korona (03.11.2023).

Wypowiedzi

Aleksandar Vuković – trener Piasta Gliwice

Sytuacja kadrowa:

Fabian Piasecki nie będzie zdolny do gry. Jest duża szansa, że będziemy mogli skorzystać Jorge (Felixa – red.) co jest pozytywną rzeczą. Na dzisiaj tylko Piasecki potrzebuje więcej czasu na leczenie.

Czy dla Piasta to jest mecz, w którym wygrana przesądzi definitywnie o utrzymaniu?

Tak też mówi matematyka. Pod tym kątem to jest bardzo istotne dla nas i wiemy, że zwycięstwo matematycznie da nam utrzymanie w lidze i naszym celem powinno być zrobienie tego w Kielcach. Będzie bardzo ciężko – w Kielcach w tym roku wygrał tylko Raków. Korona w tych wszystkich meczach była lepsza od rywali, także trudny mecz przed nami, ale wierzymy, że tym meczem zapewnimy sobie definitywne utrzymanie w lidze.

Ocena Korony Kielce:

Uważam, że to jest obok nas najbardziej poszkodowana drużyna w lidze, jeśli chodzi dysproporcję zdobytych punktów a tych, które powinna zdobyć pod względem swojej gry i tego co prezentuje od początku sezonu. Górujemy tutaj z Koroną – piłka wobec nas w tym sezonie była dla nas mocno niesprawiedliwa, z tym że sytuacja Korony jest jeszcze trudniejsza.

Na pewno to jest niestety problem kieleckiej drużyny, że nikt nie będzie pamiętał o tym, że Korona powinna mieć 40 punktów na swoim koncie, ale po prostu liczy się stan faktyczny. Przed Koroną trudna walka o utrzymanie, ale patrzymy przede wszystkim na siebie. To też podkreśliłem zespołowi, bo mamy obraz Korony, która jest drużyną dużo lepszą niż mówi tabela, a szczególnie, gdy gra u siebie.

Kamil Kuzera – trener Korony Kielce

O Piaście:

Jest to bardzo solidny zespół, z silną kadrą i dużą rywalizacją. Ostatnie wyniki pokazują, że na pewno coś tam się ruszyło i będzie to twardy i ciężki mecz.

Nt. sytuacji Korony w tabeli:

Sytuacja jest trudna, ale nie jest beznadziejna i wszystko od nas jeszcze zależy. Jak zobaczymy sobie na pary meczów do końca, to nie jesteśmy w złej sytuacji. Teraz od nas zależy czy tą sytuacje mimo wszystko wykorzystamy, bo wygrywając moim zdaniem wyjdziemy z tej strefy w tym tygodniu i wtedy to my będziemy w troszeczkę lepszej sytuacji. Zawsze może przegrać mecz, bo to jest piłka nożna, to jest sport. (…). Wszystko w naszych rękach, głowach – dla mnie najważniejsz jest żebyśmy byli sobą i grali po prostu w piłkę i pokazali, że zasługujemy na to, żeby być w Ekstraklasie.

Trudny mecz przed Piastem

Przed naszymi zawodnikami niełatwe zadanie. Korona Kielce gra o życie, jest niebezpieczna, szczególnie na swoim terenie. Jest to drużyna, która nie przegrała na swoim stadionie od 13 marca, kiedy to ulegli w meczu z Rakowem Częstochowa. Piastunki grają w tym meczu o zapewnienie sobie utrzymania w lidze. Na pewno możemy cieszyć się z tego, że mecz z Koroną Kielce nie jest meczem zachowanie miejsca przed strefą spadkową. Spotkanie w Kielcach, które rozpocznie się o 15:00, poprowadzi Szymon Marciniak. Transmisja standardowo na kanałach Canal+.

Udostępnij

Jeden komentarz

Możliwość komentowania została wyłączona.

?>