Dzisiaj o 18:00 zmierzymy się w Gliwicach z Lechią Gdańsk. Po wygranej w Kielcach podopieczni Aleksandara Vukovicia będą chcieli udowodnić, że na dobre wracają do punktowania.
Zwycięskiego składu się nie zmienia?
Zapewne tak pomyślałby trener Vuković, ale w tym meczu serbski szkoleniowiec będzie zmuszony do kilku zmian personalnych. W obronie zabraknie pauzującego za kartki Jakuba Czerwińskiego, a w pomocy kontuzjowanych Patryka Dziczka oraz Tihomira Kostadinova. Szerzej o tych zmianach pisał Kacper w swoim artykule, do którego zapraszamy tutaj. W chwili pisania tamtego tekstu nie było jednak wiadomo, że nieobecny będzie również Tiho. W związku z tym najprawdopodobniej w środku pomocy zagrają Chrapek, Tomasiewicz i Szczepański.
Jeśli chodzi o zastępstwo Czerwińskiego, typujemy Miguela Nobregę. Najwyższy czas, by Portugalczyk pokazał nam się w meczu Ekstraklasy. Do gry gotowy jest też Miguel Munoz, ale po słabym występie w Krakowie z Hutnikiem wątpimy, by dostał szansę w pierwszym składzie.
Można się jeszcze zastanawiać nad tym, kto zagra na lewej obronie. Ostatnio dostał tam szansę Jakub Lewicki i nie rozegrał wielkich zawodów. Już w przerwie zmienił go Igor Drapiński i to temu drugiemu Vuković zdaje się ufać bardziej. W związku z tym typujemy, że to on wyjdzie w pierwszym składzie.
Cała przewidywana jedenastka prezentuje się więc następująco: Plach – Drapiński, Nobrega, Huk, Pyrka – Tomasiewicz, Chrapek, Felix, Szczepański, Rosołek – Katsantonis.
Parę słów o rywalu
Lechia Gdańsk jest w obecnym sezonie Ekstraklasy jednym z beniaminków. Z dorobkiem dziewięciu punktów zajmuje obecnie szesnaste miejsce w tabeli. Podopieczni Szymona Grabowskiego dwa mecze wygrali, trzy zremisowali i siedem przegrali. Potrafili jednak sięgnąć po zwycięstwo w trudnych meczach, jak na wyjeździe z Górnikiem, kiedy po emocjonującym spotkaniu wygrali 3-2. Są zespołem groźnym w ofensywie, ale z dziurawą obroną i z dorobkiem 23 straconych goli dysponują najsłabszą defensywą w lidze.
Lechię również dotknie kilka absencji; za kartki pauzuje podstawowy stoper Pllana, a z kontuzją zmaga się Słowacki napastnik Tomas Bobcek.
Wszyscy na stadion!
Mecz rozpocznie się o 18:00. W Gliwicach prognozowany jest ciepły i słoneczny wieczór. Zapraszamy więc serdecznie do spędzenia go wraz z rodziną czy znajomymi na Okrzei 20. Tym bardziej, że klub przygotował specjalną promocję 1+1 na sektory OPRS. Razem po trzy punkty!
