Przełamanie już dziś? [ZAPOWIEDŹ]

Przed nami 16 kolejka obecnego sezonu Ekstraklasy, w którym drużyna Piasta Gliwice zmierzy się z Wartą Poznań.

Pierwszy prawdziwy test efektów pracy trenera Vukovica, to właśnie mecz z drużyną z Poznania. Pierwszy tydzień już za nim, więc teraz pora na pokazanie pierwszych zmian. Miejmy nadzieję, że nowe zmiany wprowadzone przez Vuko, przyniosą efektywniejszą grę, bo w tym jest najpoważniejszy problem.

Piast Gliwice

Pierwszy mecz Serba w nowym klubie zakończył się poprawnym wynikiem. Mecz z Koroną Kielce w drugiej połowie przebiegał na naszą korzyść, co potwierdza strzelona bramka przez Kamila Wilczka. Możemy gdybać, czy gdyby nie błąd Ariela Mosóra i ta pechowa bramka w 16′, to Piast przejąłby inicjatywę. Niestety Korona strzeliła w pierwszym kwadransie, co podcięło nam skrzydła i długo wracaliśmy do gry.

Niestety ten remis kompletnie nie ułatwił sytuacji w tabeli. Nadal mamy tyle samo punktów co Korona, ale przez wygraną Lechii ze Stalą Mielec, spadliśmy do strefy spadkowej. Do meczu z Wartą Poznań podchodzimy więc z 16 miejsca z dorobkiem 13 punktów. Nasz bilans wynosi 15:19. Ostatnie zwycięstwo 5 września z Miedzią Legnica – 2:1 dla Piastunek. Od tego czasu 4 razy remisowaliśmy (Górnik Zabrze, Śląsk Wrocław, Pogoń Szczecin i Korona Kielce) i 4 razy przegraliśmy (Wisła Płock, Raków Częstochowa oraz Widzew Łódź i Radomiak Radom). W ostatnich 5 meczach ligowych uzbieraliśmy tylko 2 punkty na 15 z możliwych…

Warta Poznań

Drużyna z Poznania znacznie lepiej sobie radzi na ekstraklasowych boiskach tej jesieni. Mają 9 miejsce i 21 punktów, ich bilans wynosi 15:15. Ostatni mecz, który odbywał się w poniedziałek z Radomiakiem Radom, wygrali wynikiem 2:3. Ostatnie 5 spotkań poszły im dobrze, bo wygrali 3 z nich (Śląsk Wrocław, Jagiellonia Białystok i Radomiak Radom), 1 zremisowali z Górnikiem Zabrze, a 1 przegrali – z Legią Warszawa.

Przez te 5 meczów strzelili 7 bramek, a stracili ich 3, z czego dwie w meczu z Radomiakiem. Dla porównania, w ostatnich 5 meczach Piast strzelał 4 razy do bramki przeciwnika, a 6 goli strzelał im przeciwnik. Ostatni mecz, kiedy Piast nie stracił bramki, to spotkanie ze Stalą Mielec – wygrane 4:0 – które miało miejsce 21 sierpnia…

Wypowiedzi

Aleksandar Vukovic – trener Piasta Gliwice

Po tygodniu pracy:

To naturalne, że z każdym dnie lepiej człowiek poznaje to co drużyna posiada, w jakim stanie jest, jak poszczególni zawodnicy wyglądają. Oczywiście dopiero się na dobrze poznamy, ale ten pierwszy okres bardzo sobie chwalę, bo drużyna pracuje, jest mocno zaangażowana. Każdy chce się pokazać, pomimo tego, że jest już końcówka tej rundy i to jest dla mnie bardzo pozytywne.

O meczu z Wartą Poznań:

Te dwa mecze ligowe powinny być szansą, którą chcemy wykorzystać, żeby przed wiosenną ligą mieć dużo lepszą startową pozycję, żeby na wiosnę wyglądać o wiele lepiej. Gramy ostatni mecz na naszym stadionie w tym roku, z tego co wiem ostatnie zwycięstwo w ligowym meczu było tutaj w Gliwicach. To powinno być taką naszą dodatkową motywacją, żeby chociaż na koniec kibiców ucieszyć dobrą grą i zwycięstwem i z tają ambicją wejdziemy w to spotkanie.

O Warcie Poznań:

Uważam, że to nie jest drużyna, którą trudno rozpracować, to jest drużyna, z którą trudno się gra. (…). Bardzo rzadko przegrywają, szczególnie na wyjazdach, agresywnie grająca, dobrze broniąca, wybiegana i z dobrą organizacją. Dlatego to nie jest przypadek, że jeśli chodzi o wyjazdowe mecze, to są w czubie.

Ważne słowa:

Mniej mówić i opowiadać, a więcej robić na samym boisku. Tego też jako Piast potrzebujemy. Mniej zachwycać się nad swoim potencjałem i możliwościami, jakimi dysponujemy, a w meczach prezentować więcej ambicji i jakości, które później łatwiej obronić.

Dawid Szulczek – trener Warty Poznań

O Piaście Gliwice:

Na pewno punktuje poniżej swoje potencjału i oczekiwań wszystkich. Jakość z piłką przy nodze jest tam bardzo duża, sporo zawodników, którzy są doświadczeni. W bloku defensywnym dobra mieszanka Czerwiński-Mosór, na bokach zawodnicy, którzy potrafią to piłkę celnie dośrodkować w pole karne. Bardzo mocny środek pola, niezależnie kto tam gra, do tego zawodnicy, którzy potrafią się tą piłkę cieszyć jak Kądzior, Tomasiewicz, Felix. No i napastnicy, na czele na pewno z Kamilem Wilczkiem, który jest świetnym napastnikiem, ale z dobrej strony pokazywał się też Kirejczyk.

O fakcie, że Piast przystępuje do tego meczu z nowym trenerem

Myślę, że więcej jest niewiadomych, bo trener Vukovic na pewno jeszcze szuka sposobu i pomysłu na Piast. Myślę, że nie będę zdziwiony jak Piast na trójkę albo na czwórkę. Nie będę też zdziwiony jak Piast w trakcie meczu zmieni ustawienie tak jak miało to miejsce z Koroną. Nie zdziwi mnie też jak w pewnym fragmencie meczu Piast grać będzie na dwóch wysokich napastników i będzie szukać dośrodkowań.

Różnice pomiędzy grą Piasta za Fornalika, a za Vukovica

Trener Fornalik też grał zarówno na trójkę jak i na czwórkę w bloku obronnym Trener Vukovic również tych wariantów spróbował, były drobne korekty, były też korekty przy stałych fragmentach gry. Myślę, że to jest wszystko za świeże. Sam pamiętam swój początek w Warcie i wiem jak diametralnie różniły się pierwsze mecze.

 

Piast Gliwice – Warta Poznań

Niestety o nietypowej porze, bo o 12:30, na naszym stadionie sędzia Krzysztof Jakubik rozpocznie mecz 16 kolejki. Trzymamy kciuki za nasz zespół i liczymy na przełamanie. Wszyscy na stadion!