Po zaskoczeniu w Płocku i bardzo dobrej grze w wykonaniu Piasta, czas na przedłużenie dobrych występów. Świetną okazją na to jest mecz ze Śląskiem Wrocław, który znajduje się w wielkim kryzysie i wydaję się, że Trener Jacek Magiera powoli może się żegnać z Wrocławiem.

Piast Gliwice – Śląsk Wrocław

Gliwiczanie bardzo dobrze wyglądają w statystykach meczów ze Śląskiem. W ciągu 24 meczów Piast wygrał z nich 11. Śląsk wygrał 6 spotkań, a remisów było 7. Ostatnie spotkanie w Gliwicach 22 sierpnia, zakończyło się remisem 1-1. Jak to z nami bywa, drużyna przyjezdnych wyrównała wynik spotkania w 90 minucie spotkania. Teraz czas na ponowny mecz wyjazdowy i potyczkę we Wrocławiu. Ostatni mecz na stadionie Śląska, zakończył się wygraną gospodarzy 2-0.

Największe zwycięstwo odnieśliśmy 10 listopada 2012 roku, gdy zwyciężyliśmy 1-3. Największą porażkę odnieśliśmy 23 września 2018 roku 4-1. Zdarzyły się też dwie przegrane 3-0. Więcej na poniższej grafice.

Co nas może czekać w sobotę?

Obydwa zespołu są w dołku. W Piaście nie ma mowy o posunięciu się o zwolnienie trenera Waldemara Fornalika. W Śląsku sytuacja wydaje się być gorsza i Jacek Magiera może martwić się o swoją posadę. Dzięki wygranej w tym meczu „możemy zwolnić” obecnego trenera wrocławian. Początek rundy wiosennej dla Wojskowych był bardzo ciężki. Pierwszy mecz zakończył się przegraną 2-0 z Lechią Gdańsk, a drugi remisem 1-1 z Górnikiem Łęczna.

Natomiast celem Piasta jest rozpoczęcie passy zwycięstw, która jest bardzo potrzebna ze względu na sytuację w tabeli. Gliwiczanie tym meczem mogą odsunąć się od grupy walczącej o utrzymanie i być spokojnym o ligowy byt.

Pierwszy gwizdek już w sobotę o 17:30 na stadionie Śląska Wrocław. Transmisja standardowo w Canal+.