Chcielibyśmy usłyszeć więcej takich radosnych informacji. W pierwszym meczu 23 kolejki spotkań, Piast pokonał zespół Stali w Mielcu 2:0 i dzięki temu zwycięstwu opuścił strefę spadkową. Co więcej, także zbliżył się do swoich piątkowych rywali na 3 punkty.
O tym jak ważne to było spotkanie niech świadczy fakt, że goście w przypadku zwycięstwa mogli awansować na 12 nawet miejsce w tabeli. Dla gospodarzy to starcie miało też duże znaczenie. W przypadku zwycięstwa nad Piastem mogli awansować nawet na 6 miejsce i zacząć powoli myśleć o europejskich Pucharach. Nic więc dziwnego w tym, że obie strony zaczęły ten mecz bardzo asekuracyjnie.
Szachy z obu stron ze wskazaniem na Piasta
O pierwszej połowie tego spotkania w zasadzie można powiedzieć tyle, że nie było to porywające widowisko. Strzałów na bramkę było jak na lekarstwo i były one zresztą niecelne lub jak w przypadku Wilczka skiksowane. Piłkarze Piasta atakowali lewym skrzydłem, gdzie aktywni byli Ameyaw z Katranisem. Właśnie po takiej akcji zawiązała się ciekawa kombinacja pomiędzy Chrapkiem, Ameyawem i Wilczkiem. Niestety snajper Piasta uderzył obok bramki Mrozka. Efektowna akcja zawiązała się z kolei pod bramką Placha. Vallejo zagrał na głowę Lebedyńskiego, ale ten nie mógł uderzyć piłki. Ta cudem dotarła do Ratajczyka. Jego strzał wyszedł na aut boczny! W 33 minucie Hiszpański ograł Ameyawa, ale posłał piłkę nad poprzeczką. Zaledwie 2 minuty później, Kądzior wykonał rzut wolny z lewej strony. Zacentrował na Mosóra a ten posłał piłkę do Kuby Czerwińskiego. Niestety kapitan trafił głową w poprzeczkę. Pod koniec Stal zmarnowała okazję do gola. Getinger wykonywał rzut wolny, ale piłka uderzyła w słupek.
Połowa cudów
Jeżeli o pierwszej części można powiedzieć, że nie była porywająca, to druga wynagrodziła nam czekanie. Już w 48 minucie Kądzior przepchał Flisa w polu karnym. Uderzył na bramkę, ale Mrozek obronił strzał. W 60 minucie Piast mógł przegrywać. Getinger urwał się lewą stroną i podał do Lebedyńskiego. Jego strzał zablokował Czerwiński. Dwie minuty później Kasperkiewicz podał do Wlazły, ale pomocnik Stali posłał piłkę obok prawego słupka. W tym czasie piłkarze Vukovicia ograniczyli się jedynie do obrony. W 70 minucie błąd popełnił Czerwiński. Vallejo przelobował obrońcę Piasta, ale w zamieszaniu Getinger nie skierował piłki do siatki. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i w 79 minucie Piast miał karnego. Chrapek dośrodkował piłkę do Felixa. Ten uderzył futbolówkę w rękę Wolskiego. Sędzia Raczkowski podyktował wapno, które na gola zamienił Patryk Dziczek. Stal chciała ugrać remis, ale nadziała się na kontrę. Tomasiewicz podał w uliczkę do Wilczka a ten trafił na 2:0. Stal nie potrafiła już odpowiedzieć.
https://www.ekstraklasa.tv/play/ccf615e9-7488-42f7-b4d2-f94a2256e34e_FB3544
Stal Mielec: Mrozek, Flis, Matras, Kasperkiewicz, Wlazło, Vallejo, Getinger, Hiszpański (68′ Wolski), Ratajczyk (83′ Ciepiela), Domański (59′ Gerbowski), Lebedyński (68′ Mak)
Piast Gliwice: Plach, Pyrka, Mosór, Katranis (46′ Holubek), Dziczek, Tomasiewicz, Chrapek (87′ Hateley), Ameyaw (90′ Mucha), Kądzior (59′ Felix), Wilczek
Arbiter: Paweł Raczkowski
Powiedzieli po meczu: