Zapowiedzi

Starcie z Rakowem Częstochowa – to będzie trudny pojedynek!

Starcie z Rakowem Częstochowa – to będzie trudny pojedynek!

Raków Częstochowa to znana marka w polskiej lidze od paru lat, bogata w wielu dobrych zawodników. Czy Piast znajdzie sposób na Częstochowian?

Jeżeli marzymy o czymś więcej w tym sezonie, to właśnie takie mecze jak ten z Rakowem są kluczowe. Pierwszy pojedynek z rywalem podobnego kalibru miał miejsce nie tak dawno, bo mowa o wyjazdowym meczu z Legią Warszawa. Wtedy odnieśliśmy duży sukces, jakim było pokonanie Wojskowych na ich terenie, który charakteryzuje się swoimi prawami. Tym razem Piast pojedzie do Częstochowy, gdzie rozpocznie siódmą kolejkę PKO BP Ekstraklasy meczem z Rakowem. Zapraszamy na zapowiedź tego spotkania.

Piast Gliwice

Gliwiczanie wygrali ostatni mecz z Zagłębiem Lubin, który był bardzo trudny do oglądania. Piastunki nie potrafiły zagrozić poważnie rywalowi z Dolnego Śląska i tylko piękna bramka Damiana Kądziora, która została wybrana bramką kolejki, przesądziła o trzech punktach dla drużyny Aleksandra Vukovica. Piast Gliwice nie wyróżnił się na tle Zagłębie Lubin i nie było to przekonujące zwycięstwo. Cieszy jednak jedna rzecz – pomimo słabszego meczu, Piast i tak dopisał na swoje konto trzy punkty. W poprzednich sezonach rzadko miały miejsce takie sytuacje, jeśli chodzi o drużynę Piasta.

Bilans bramkowy Gliwiczan wzrósł do +2. Najlepszym strzelcem drużyny jest Michał Chrapek i Michael Ameyaw, którzy do bramki rywala trafili 2 razy. Niestety, Ameyaw  ostatecznie nie został powołany przez Michała Probierza na zgrupowanie reprezentacji. Być może to jeszcze nie ten czas, ale wierzymy, że w końcu on nadejdzie. Co jeszcze ważnego wydarzyło się w tygodniu między meczem z Zagłębiem a Rakowem? Austriacki zespół SKN St. Poelten, grający w drugiej lidze, pozyskał Gabriela Kirejczyka na zasadzie transferu definitywnego.

Co więcej, plotki o możliwym odejściu Arkadiusza Pyrki ponownie wróciły. Portal Meczyki informuje, że zawodnikiem ma być zainteresowane holenderskie NEC Nijmegen, a więc drużyna grająca na najwyższym poziomie holenderskiego systemu rozgrywek. Sprawa ma jednak charakter „na wczoraj”, bo okienko transferowo już zaraz się zamknie.

Stal Piast 2:0 fot. Kajetan Piotrowski Piast TV

Raków Częstochowa

Raków miał gorszy sezon 2023/2024, kiedy to pierwszy raz od lat musieli sobie radzić bez Marka Papszuna. Dawid Szwarga, a więc druga ręka trenera Papszuna w ostatnich latach, nie dała rady w poprzednim sezonie spełnić oczekiwań. W efekcie, drużynę z Częstochowy ponownie objął Marek Papszun, a Dawid Szwarga wrócił na posadę asystenta trenera. Medaliki rozpoczęły nowy sezon nie najgorzej, bo po sześciu pierwszych meczach zajmują czwarte miejsce, mając na koncie jedenaście punktów. Raków jak dotąd wygrał trzy mecze, które były z drużynami, których nie było w Ekstraklasie w zeszłym sezonie. Natomiast spotkania z takimi drużynami jak Górnik Zabrze, Lechem Poznań czy Cracovią, kończyły się remisem lub porażką, jak było w przypadku meczu z drużyną z Krakowa.

Nie jest więc to znakomity początek sezonu, bo Raków stracił punkty z mocniejszymi drużynami. Wygrali tylko z Motorem, Gieksą i Lechią, gdzie byli absolutnymi faworytami. Jeżeli Częstochowianie chcą wrócić na szczyt, to takie mecze jak ten z Cracovią czy Lechem Poznań, musi kończyć się kompletem punktów. To jednak dopiero początek sezonu, Raków z pewnością jest w trakcie procesu. Procesu, który ma na celu ponowne poukładanie drużyny i wprowadzenie jej do rywalizacji o najwyższe cele. To zadanie jest z kategorii trudnych dla obecnego trenera Medalików, ale ma on wszystkie narzędzia i umiejętności, które pomogą mu w doprowadzeniu Rakowa z powrotem do ścisłej czołówki ligi.

Raków cierpi z pewnością na małą ilość zdobytych goli. Jak dotąd, zawodnicy mistrza Polski z sezonu 2022/2023 strzelili tylko pięć bramek. To najgorszy wynik ze wszystkich drużyn z TOP11. Na pochwałę zasługuje jednak obrona Rakowa, bowiem po sześciu meczach, stracili oni tylko dwie bramki. To najlepszy wynik ze wszystkich drużyn. Nasi rywale nie zamierzają jednak na tym poprzestawać, bo w zeszłym tygodniu sprowadzili na zasadzie transferu definitywnego Ariela Mosóra, a więc niedawno naszego podstawowego obrońcę. Być może Ariel zadebiutuje w barwach Rakowa właśnie w meczu z Piastem.

Piast Gliwice – Raków Częstochowa

W ostatnich 10. meczach:

  • Piast wygrał 2 razy, a Raków wygrał 7 razy;
  • 1 mecz zakończył się remisem;
  • ostatnia wygrana Piasta – 3:0 (27.02.2024) – 1/8 Pucharu Polski;
  • ostatnia wygrana Rakowa – 3:1 (17.02.2024);
  • ostatni mecz: Piast 3:0 Raków (27.02.2024) – 1/8 Pucharu Polski.

Wypowiedzi

Aleksandar Vuković – trener Piasta Gliwice

O Rakowie:

Widać już powoli rękę trenera Papszua, który zostawił tą drużynę na nie tak długo, ale te zmiany były widoczne w poprzednim sezonie, chociażby w sposobie rozgrywania piłki od tyłu. Dużo solidniejsza praca w defensywie i oczywiście widać, że Raków na nowo buduje drużynę i tożsamość. Na pewno wszyscy przeciwnicy, również my, swoją szansę widzimy. Uważam, że im dalej w ligę, tym Raków będzie o wiele silniejszy i groźniejszy.

Perspektywy na mecz:

Patrząc na to co było, trudno jakikolwiek mecz przewidzieć. To zupełnie nowa historia. My i Raków mamy podobne marzenia, żeby w tym meczu wygrać i żeby zrobić jak najlepsze wrażenia. Jak będzie, to dopiero się dowiemy i trudno przewidzieć w jakim kierunku ten mecz się potoczy. Mamy swoje przemyślenia odnośnie do czego się przygotować, żeby dać sobie szansę w tym meczu.

Marek Papszun – trener Rakowa Częstochowa

Spokojnie przygotowujemy się do kolejnego spotkania. Jestem bardzo zadowolony z postawy drużyny w ostatnim meczu, bo wyjść zwycięsko z meczu, gdzie się przegrywa do 87. minuty, jest sztuką. To jest bardzo ważne w tym momencie przebudowy drużyny, w którym jesteśmy. Drużyna pokazała, że ma nie tylko wiarę i charakter walki do końca, ale też wie co ma robić i zachowała spokój

PYT: Czy Ariel Mosór może zagrać w tym meczu?

Ariel jest do dyspozycji, trenuje z nami, jest zdrowy, więc myślę, że będzie w kadrze na mecz.

Początek meczu o 18:00 w piątek

Mecz Rakowa z Piastem będzie pierwszym spotkaniem siódmej kolejki PKO BP Ekstraklasy. Zarówno jedna jak i druga drużyna w przypadku zwycięstwa obejmie fotel lidera, przynajmniej do kolejnego meczu Lecha Poznań ze Stalą Mielec, które odbędzie się w piątkowy wieczór. Gliwiczanie zagrali ostatnim czasem gorsze spotkania, co może budzić obawy przed spotkaniem z takim rywalem jak Raków. Częstochowianie natomiast jeszcze nie odnieśli zwycięstwa na swoim terenie i nie wygrali z innymi rywalami niż beniaminkowie tego sezonu. Sędzią tego spotkania będzie Marcin Szczerbowicz, a transmisja odbędzie się na Canal+.

Udostępnij

?>