Zapowiedzi

Wyjazdowy mecz na trudnym terenie [ZAPOWIEDŹ]

Wyjazdowy mecz na trudnym terenie [ZAPOWIEDŹ]

Piast Gliwice bardzo źle rozpoczął ligę w roku 2024. Przegrał w derbach 1:3 po niezwykle słabej grze. Kolejny mecz czeka nas w Częstochowie.

Gliwiczanie nie weszli dobrze w nowy rok. Ich gra w meczu z Górnikiem Zabrze była momentami bardzo zła, a przez cały mecz – zła. Górnik Zabrze był bardzo dobrze przygotowany na to derbowe spotkanie, wypełnili oni założenia trenera Jana Urbana i co najważniejsze – nie brakowało im w tym dniu ambicji i chęci zwycięstwa. Piast natomiast po pierwszej bramce szukał jakiegokolwiek rytmu w tym ciężkim dla tej drużyny meczu. Gliwiczanie nie potrafili przejąć kontroli nad przeciwnikiem i musieli zmagać się z wieloma problemami. Niestety Górnik był w stanie doprowadzić do wyniku 0:3, a Piastunki były w totalnej rozsypce. Tylko piękna bramka z głowy Felixa poprawiła nieco nastroje kibiców. Więcej o tym meczu zresztą przeczytacie TUTAJ.

Przegrana w derbach boli podwójnie i zawsze zostaje w pamięci na nieco dłużej niż porażka ze zwykłym rywalem. Rzeczywistość jest jednak taka, że drużyna Aleksandra Vukovica musi jak najszybciej rozwiązać swoje problemy z myślą o zagraniu o wiele lepszego meczu z Rakowem Częstochowa. Niestety nasz terminarz nie należy do najłatwiejszych i od razu po derbach mamy mecz z aktualnym mistrzem Polski. Szczególnie jest to trudna sytuacja, kiedy Piast przegrywa znacząco mecz derbowy, który jest meczem otwarcia.

Piast Gliwice

Drużyna Piasta na pewno silnie odczuła gorycz porażki z Górnikiem Zabrze. Po tej kolejce nasz zespół zajmuje 10. miejsce w tabeli, co zapewnia mu dorobek 24. punktów. W zasięgu trzech punktów mamy ósme miejsce, natomiast za nami w trzech punktach mieści się nawet piętnasta Korona Kielce. Nasz bilans bramkowy wynosi 19:17 – wraz ze Śląskiem Wrocław mamy najmniejszą liczbę straconych bramek, co na pewno jest na plus. Niestety mniej od nas bramek strzelił tylko ostatni ŁKS Łódź, co już zdecydowanie nie jest niczym pozytywnym.

Lepiej dla Piasta byłoby regularne punktowanie, aby wyrobić spokojną już przewagę nad strefą spadkową. Niestety w tym sezonie nie wygląda na to, że będziemy się bić o coś wielkiego i raczej celem znów jest pierwsza szóstka. Ten główny cel sezonu ułoży się jednak po pierwszym miesiącu serii gier po przerwie zimowej, kiedy będzie wiedzieli już o wiele więcej, jeśli chodzi o układ tabeli. Na ten moment nasza sytuacja nie jest zła, ale nie jest też dobra.

Raków Częstochowa

Aktualny mistrz Polski również rozpoczął ten rok od przegranej w Ekstraklasie z Wartą Poznań. Raków zajmuje 6. miejsce i ma stratę 9. punktów do pierwszej Jagielloni Białystok. Do pierwszej trójki tracą natomiast 4 punkty, a więc Częstochowianie nadal są w grze. Warto też pamiętać, że Raków ma jeden mecz zaległy – z Koroną Kielce. Pod żadnym pozorem nie można więc tej drużyny skreślać, szczególnie, że jeszcze wiele kolejek do zagrania przed nami. Żeby jednak Raków mógł liczyć się w grze o najważniejsze cele, to zespół ten musi zacząć regularnie punktować. Po porażce w pierwszym meczu w tym roku z pewnością w meczu z Piastem będą zdeterminowani, aby wrócić na zwycięską ścieżkę.

Bilans bramkowy tej drużyny wynosi 36:24. Mecz ten będzie niezwykle ciężki, szczególnie gdy weźmiemy sobie pod uwagę statystykę dotyczącą meczów domowych Rakowa. Medaliki nie przegrały na swoim stadionie ani razu w tym sezonie! To zapowiada naprawdę trudną rywalizację.

fot. PAP

Piast Gliwice – Raków Częstochowa

W ostatnich 9. meczach pomiędzy obiema drużynami:

  • Piast wygrał 2 razy, a Raków wygrał 6 razy;
  • 1 raz mecz kończył się remisem;
  • ostatnia wygrana Piasta – 2:1 (11.08.2023);
  • ostatnia wygrana Rakowa – 1:0 (04.02.2023);
  • ostatni mecz: Piast 2:1 Raków (11.08.2023).

Aleksandar Vuković – trener Piasta Gliwice

Wnioski po derbach:

Na pewno chcemy, żeby inaczej wyglądała nasza gra. Niewiele się zmieniło po tym co powiedziałem na gorąco po meczu – wiedziałem od razu, że zagraliśmy mecz nie na swoim poziomie. Złość jeszcze nie przeszła w związku z tym, że za łatwo przegraliśmy mecz derbowy. W piłce porażki się zdarzają, ale liczy się przede wszystkim reakcja i to jak się gra następny mecz.

Sytuacja kadrowa:

Oprócz Szczepana Muchy, to wszyscy są w treningu. Jest jeszcze kwestia Marcela Bykowskiego, który jest bliski wypożyczenia do innej drużyny.

O Rakowie:

Nie wydaję mi się, żeby Raków był słabszy (w porównaniu do rundy jesiennej przyp.red.). Wiadomo, ostatni mecz wyjazdowy, ale u siebie są nadal mocni, o czym pamiętamy. To drużyna, która na pewno będzie walczyła o mistrzostwo Polski. Nie widzę powodów, żeby mówić, że Raków jest słabszy po tym jednym meczu. Zdajemy sobie sprawę z ich potencjału i siły, ale cały czas nawołuję do tego, żeby skupić się na sobie i na poprawie własnej gry.

Ciężki mecz

Piast zmierzy się z bardzo trudnym rywalem, którego celem jest obronienie mistrzostwa Polski. Piast po porażce w ostatnim starciu derbowym będzie szukał punktu zaczepienia, aby złapać dobry rytm. Raków również przegrał swój pierwszy mecz w tym roku, a więc spotkają się ze sobą dwie drużyny, które potrzebują wygranej. Może o zwiastować nam ciekawy mecz, którego początek w sobotę o 20:00. Sędzią tego spotkania będzie Jarosław Przybył.

Udostępnij

?>