Będący w głębokim kryzysie Piast Gliwice jedzie do Łodzi, aby zagrać z Widzewem, a więc dobrze punktującym zespołem na wiosnę.
Kiedy myślisz, że nie może być gorzej, to Piast udowadnia, że wszystko jest możliwe. Gliwiczanie po sukcesach w latach 18/19 i 19/20 i dobrych kolejnych sezonach, popadli w kryzys, z którego nie potrafią się wydostać. Piast był znany z tego, że na jesień gra słabo i na wiosnę odpala. Niestety w tym sezonie pierwszy raz od lat oglądamy tak słabą rundę wiosenną w wykonaniu drużyny z Gliwic. Sytuacja robi się coraz trudniejsza i co kolejkę musimy oglądać się za zespołami okolicy strefy spadkowej, bo właśnie to te drużyny są naszymi rywalami w tym sezonie.
Niestety Piast może w tym sezonie przegrać ze wszystkimi, niezależnie od pozycji zajmowanej przez rywala w tabeli. To naprawdę budzi niepokój, bo jeżeli przegrywasz ze wszystkimi, to nie możesz się utrzymać w lidze – to jest bardzo proste. Mistrz Polski z sezonu 2018/2019 potrzebuje punktów. Jeżeli ich nie zdobędzie w najbliższych meczach, to ostatnie spotkania Ekstraklasy będą o życie, być może całego klubu.
Piast Gliwice
Piast i jego sytuacja w tabeli na pewno nie jest komfortowa. Obecnie zajmują oni 13. miejsce w tabeli mając 29 punktów na koncie. Różnica od strefy spadkowej wynosi tylko 3 punkty, ale – bardzo ważne – zespoły strefy spadkowej zagrały już swoje mecze. Piast ma więc świetną szansę w 27. kolejce, aby uciec od czerwonej strefy i dokonać ważnego kroku w kierunku utrzymania jeszcze przed ostatnimi meczami tego sezonu.
Taki scenariusz byłby dla nas najlepszy, ale dobrze wiemy, że zdobywanie punktów nie jest czymś oczywistym dla tego zespołu w tym sezonie, a szczególnie w rundzie wiosennej. Od początku roku Piast w meczach ligowych zebrał tylko 5 punktów na 24 możliwych. Jeśli natomiast spojrzymy na bilans ostatnich 5. meczów, to od drużyny z Gliwic słabiej punktuje tylko Cracovia.
Widzew Łódź
Widzew natomiast spoglądając na ostatnie 5 meczów jest wraz z Jagiellonią i Radomiakiem najlepiej punktującym zespołem – 10 punktów. Łodzianie wygrali w tym roku 4 mecze, 2 razy przegrali ze Śląskiem i z Jagiellonią, a także zremisowali 1 mecz z Cracovią. Widzew ma 35 punktów i zajmuje 9. miejsce, ich bilans bramkowy to -1.
Najskuteczniejszym zawodnikiem tego zespołu jest Bartłomiej Pawłowski, który strzelił 6 bramek i zaliczył 4 podania kluczowe. Oczywiście trenerem tego zespołu nie jest już Janusz Niedźwiedź, a Daniel Myśliwiec.
Piast Gliwice – Widzew Łódź
Sięgając ostatnich 10. meczów pomiędzy obiema drużynami zmusza nas to do wrócenia aż do 2006 roku, a takie dane są już po prostu za stare. Dlatego na tapetę bierzemy ostatnie 5 meczów.
W ostatnich 5. meczach pomiędzy obiema drużynami:
- Piast wygrał 2 razy, a Widzew wygrał także 2 razy;
- 1 raz mecz zakończył się remisem;
- ostatnia wygrana Piasta – 3:2 (29.09.2023);
- ostatnia wygrana Widzewa – 1:2 (10.10.2022);
- ostatni mecz: Piast 3:2 Widzew (29.09.2023).
Wypowiedzi
Aleksandar Vuković – trener Piasta Gliwice
Co brakuje Piastowi?
Mieliśmy swoją analizę. To, co nas cechowało w poprzedniej rundzie – gra obronna – musi być solidniejsza. Mecze udane to najczęściej te, w których nie traciliśmy bramki, a potrafiliśmy to zrobić z Rakowem, Cracovią czy Puszczą – dwa zwycięstwa i remis. Na pewno jest tutaj sporo do poprawy.
Niekiedy tracimy oczywiście bramki kuriozalne, na które ciężko zareagować, ale mamy świadomość, że powrót do regularnej dobrej gry w obronie zdecydowanie zwiększy nasze szanse na zdobycie punktów z każdym rywalem.
O Widzewie:
Widzew ma prawo w tym momencie czuć się faworytem. Grają u siebie, co też ma znaczenie. Też chcemy zmienić nasz bilans w wyjazdowych meczach – praktycznie od spotkania z Lechem nie punktujemy. Widzew jest na fali wznoszącej, jeśli chodzi o ostatnie występy, szczególnie u siebie, i zdajemy sobie z tego sprawę. Tak jak oni wychodzili w pewnym momencie z dołku, to też nas na to stać. Pierwsza okazja to mecz w Łodzi.
Sytuacja kadrowa:
Jest minimalna szansa, że Chrapek wystąpi w meczu z Widzewem. Jest parę osób poobijanych po ostatnim meczu i musimy zaczekać na jutrzejszy trening. Większych problemów nie mamy, jeśli chodzi o kontuzje, co mnie cieszy. Jest problem z Jorge Felixem, którego bardzo brakowało w Krakowie i wiemy, że nie wystąpi w meczu z Widzewem i to jest największy brak dla nas. Musi on jeszcze brać antybiotyki i kilka dni potrwa wyjście z choroby.
Daniel Myśliwiec – trener Widzewa Łodź
O Piaście:
To drużyna bardzo kompleksowa. Oprócz najbardziej wymiernych efektów jej pracy, które widać w stałych fragmentach, to jest zespół mający dużo jakości do budowania ataku pozycyjnego. Piast ma też dużą powtarzalność oraz sporo mobilności do wyprowadzania kontrataków. Dlatego musimy być przygotowani na każdą fazę gry. Chcemy posiadać piłkę częściej niż rywal, a gdy ją stracimy, to być gotowi na szybki odbiór. W ten sposób utrzymamy nasz sposób grania i sprawimy, że niedzielny mecz może być podobny do tego z Koroną
Trener Myśliwiec o swojej drużynie:
Najbardziej cieszy mnie to, że w bardzo dobrej formie są również piłkarze, którzy ostatnio nie zagrali w dłuższym wymiarze czasowym. Wygraliśmy mecz, dostaliśmy o sobie kolejne informacje, ale najważniejsze jest to, że bez względu na to, kto wyjdzie na boisko, jesteśmy w stanie utrzymywać dobrą jakość oraz skuteczność.
Ważny mecz, tak jak każdy
Piast po tak słabych występach, a przede wszystkim po niemocy, jeśli chodzi o zbieranie punktów, jest w sytuacji trudnej. Strefa spadkowa w każdym momencie może sięgnąć drużynę Aleksandara Vukovica, a wtedy wydarzyć może się wszystko. Tak jak już pisałem wyżej, wszystkie zespoły będące za Piastem zagrały już swój mecz: tylko Korona zainkasowała komplet punktów. Jest to być może kluczowa szansa, aby spełnić cel – utrzymanie przed ostatnimi meczami. Spotkanie z Widzewem będzie ciężkie, szczególnie, że mecz odbędzie się na terenie naszego rywala. Sytuacja jednak jest taka, że każdy mecz będzie trudny, bo na plecach zawodników gliwickiego klubu jest widmo spadku. Początek meczu o 12:30.
Jeden komentarz
Możliwość komentowania została wyłączona.