Po świetnych spotkaniach w Krakowie i Gliwicach, czas na potyczkę z poznańskim Lechem. Kolejorz słabo wszedł w sezon i będzie szukał przełamania. Zapraszamy do naszego tekstu o jutrzejszym rywalu Piasta.
Okienko transferowe
Do poznańskiego klubu dołączyli Afonso Sousa, Georgiy Tsitaishvili, Filip Dagerstal i Artur Rudko. Z zespołem pożegnał się jednak Jakub Kamińki, którego transfer przesądzony był już w zimie. Po za Kamińskim, odeszli Karlo Muhar, wieloletni gracz Lecha Pedro Tiba, Dani Ramirez, Mickey Van Der Hart , Juliusz Letniowski i Mateusz Skrzypczak. Wypożyczenie do Kolejorza zakończyło się w przypadku Tomasza Kędziory i Dawida Kownackiego.
Początek sezonu
Lech początku sezonu, lekko mówiąc, nie może zaliczyć do udanych. 4 porażki i remis Mistrza Polski to fatalny wynik. W dodatku, Lech nie zachwyca nawet w pucharach. Co prawda awansował do fazy grupowej, ale męczył się po drodze z rywalami z Islandii, Azerbejdżanu, Gruzji i Luksemburgu. Ich gra była męcząca dla oka. Kolejorz jednak będzie chciał w końcu wygrać spotkanie w Ekstraklasie.
Atuty Lecha
- Kolejorz dysponuje mocnym środkiem pola. Gra tam wychowanek Piasta – Radosław Murawski, który dobrze uzupełnia się wraz z Jesperem Karlstromem.
- Mikael Ishak to kolejny mocny punkt Lecha. Jednak z uwagi na kontuzję, nie wiadomo czy wystąpi w jutrzejszym spotkaniu. Być może zastąpi go Filip Szymczak.
- Skrzydła poznańskiego klubu także nie należą do najsłabszych. Michał Skóraś i Kristoffer Velde są solidnymi skrzydłowymi jak na Ekstraklasę.
Ostatnie lata Lecha Poznań