W dniu 12 października 2023 r. przed Trybunałem Piłkarski FIFA (FIFA Football Tribunal) zapadł wyrok, w którym Piast przegrał z hiszpańskim napastnikiem Alberto Torilem. Hiszpan reprezentował Piasta w latach 2021 – 2023. Po drugim sezonie w barwach Piasta, podczas, którego Hiszpan przez pół roku przebywał na wypożyczeniu w Realu Murcia zawodnik dostał wolną rękę w poszukiwaniu klubu. Jednocześnie do dnia dzisiejszego nie pojawiło się jakiekolwiek oficjalne pożegnanie z napastnikiem na stronie klubu. Toril obecnie występuje w barwach Cordoby.
Ostatnia wzmianka o Hiszpanie pochodzi z dnia 19 czerwca 2023 r., gdzie w komunikacie przed sezonem 2023/24 wskazane zostało, iż do treningów z drużyną nie wrócili wypożyczeni Rauno Sappinen i Alberto Toril. Decyzje tę argumentował trener Aleksandar Vuković, który wskazywał na łamach oficjalnego serwisu Piasta: W tym momencie decyzja jest taka, że nie będą brani pod uwagę i nie będą z nami trenować. Nie wydaje mi się, że będą mieli problemy, aby znaleźć sobie nowe kluby – przyznał.
Wiemy jednak już czemu zabrakło publicznych informacji o odejściu Hiszpana. Jak się bowiem okazało napastnik rozwiązał kontrakt z Piastem z winy gliwickiego klubu.
Powody odejścia Torila
Podczas wypożyczenia napastnika do Murci Piast przesłał bowiem w styczniu 2023 r. do agenta piłkarza pismo o następującej treści:
My jako klub piłkarski Gliwicki Klub Sportowy „PIAST” S.A. z siedzibą w Gliwicach, ul. Okrzei 20 jesteśmy zainteresowani wypożyczeniem naszego zawodnika Alberto Toril (01.06.1997) do końca sezonu 2022/2023. Po zakończeniu okresu wypożyczenia do Realu Murcia do dnia 30.06.2023 r. wraz z następującym po nim okresem urlopowym, Alberto Toril powróci do treningów wyłącznie z pierwszą drużyną Gliwickiego Klubu Sportowego „PIAST” S.A. bez możliwości przesunięcia zawodnika na stałe do drugiej drużyny. W przypadku pozytywnego przejścia testów medycznych w nowym klubie, zobowiązujemy się do zapłaty prowizji.
Jednocześnie wraz z powrotem Torila klub zdecydował o nie kontynuowaniu współpracy z piłkarzem. Włodarze Piasta postanowili więc o wysłaniu kolejnego pisma do reprezentującego piłkarza agenta. W piśmie tym klub poinformował, że Toril otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu klubu, a Piast rozważa również możliwość wolnego transferu lub rozwiązanie kontraktu. Postanowiono poinformować przy tym piłkarza, że nie ma on obowiązku uczestniczenia w treningach, gdyż jak uzgodniono z pierwszym trenerem Toril nie mógł liczyć na grę i treningi z pierwszą drużyną. W czerwcu 2023 r. Toril został zawiadomiony przy tym, iż tymczasowo zostanie przeniesiony do drugiej drużyny. Stało się tak pomimo wcześniejszych zapewnień, iż nie zostanie odesłany do drugiej drużyny.
Hiszpan chciał uczestniczyć w treningach. Klub postanowił jednak o udzieleniu wolnego piłkarzowi do dnia 16 lipca 2023 r. i poinformował go, że w przypadku nieznalezienia nowego pracodawcy zostanie przeniesiony na stałe do drugiego zespołu. Ponadto został on usunięty z czatu pierwszej drużyny na aplikacji WhatsApp, a także ze zdjęć pierwszej drużyny w sieciach społecznościowych i na stronie internetowej Klubu. Piast nie zgłosił go także do pierwszej drużyny w rozgrywkach PKO Ekstraklasy na sezon 2023/24.
Z dniem 9 sierpnia 2023 r. piłkarz rozwiązał kontrakt z Piastem jako powód podając winę klubu. Klub jednak nie uznając wypowiedzenia piłkarza, zwracając uwagę na jego nieobecność na treningach postanowił sam wypowiedzieć umowę Torila, wskazując na jego winę w niewypełnianiu obowiązków. 17 sierpnia 2023 r. Toril złożył jednak pozew do FIFA.

Wyrok Trybunału i zarobki Torila
Trybunał Piłkarski FIFA uznał roszczenie byłego piłkarza Piasta. Piast został zobowiązany do zapłaty na rzecz Hiszpana następujących kwot:
- 63.000 zł tytułem zaległego wynagrodzenia
- 11.685 zł tytułem zaległej kwoty przysługującej piłkarzowi
- 204.233 zł tytułem odszkodowania za zerwanie umowy bez uzasadnionej przyczyny
Zgodnie z wyrokiem Piast miał 45 dni na zapłatę w sumie prawie 280 tys. złotych wraz z odsetkami. Od tego wyroku Piastowi przysługiwała apelacja do Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu (CAS). Nie wiadomo czy klub skorzystał z tego środka.
Alberto Toril w barwach Piasta wystąpił w 47 spotkaniach. W tym czasie strzelił sześć bramek i zaliczył trzy asysty. Pomimo kiepskiej dyspozycji z pewnością zapisał się w pamięci kibiców Piasta, bo połowa jego dorobku bramkowego pochodziła z wygranego 4:1 spotkania z warszawską Legią. Jednocześnie w związku z wyrokiem ujawnione zostały także zarobki Hiszpana. Zgodnie bowiem z jego umową napastnik w Gliwicach mógł liczyć na:
- w sezonie 2021/22 – na kwotę 53.000,00 zł brutto
- w sezonie 2022/23 – na kwotę 58.000,00 zł brutto
- w sezonie 2023/24 – na kwotę 63.000,00 zł brutto
Przez półtora roku gry w Gliwicach Toril zarobił więc niemal 1 milion złotych! Mowa tutaj o pensji podstawowej, a kontrakty piłkarzy uwarunkowane są dodatkowymi klauzulami. Nie może dziwić, więc że jak wynika z raportu firmy Deloite – Piast na pensje piłkarzy przeznacza niemal 96% swojego budżetu. Aktualna sytuacja na pewno nie pomoże i tak mizernym wynikom finansowym klubu. Ocenę całokształtu jednak pozostawiamy wam drodzy czytelnicy.
TAK WLASNIE MAJAC
Tak właśnie majac przykład nasprawie tego hiszpańskiego piłkarza załatwiane są sprawy ,ale coto dla władz klubu 280.tys .zlprxecierz to nie z ich pieniędzy ten pieniążki pochodzą od nas częściowo