Piastunki co prawda powodów do radości w sezonie ligowym nie mają, natomiast udanie zaprezentowali się podczas przerwy reprezentacyjnej.
Warto przypomnieć zatem, jak radziły sobie Piastunki podczas ostatniej przerwy na kadrę, tak jak to już zrobiliśmy w innym przypadku. O tym możecie przeczytać i powspominać tutaj! Przynajmniej w tym wypadku Niebiesko-czerwoni mają okazję do radości w odróżnieniu do rozgrywek Ekstraklasy!
Tak niestety to wygląda na obecną chwilę, że Piastunki zamykają ligową tabelę. Nie punktują i co gorsza nie potrafią wejść na zwycięską ścieżkę. Inaczej to jednak wyglądało w przypadku ostatniej przerwy na kadrę! Niebiesko-czerwoni zwłaszcza ci w biało-czerwonych barwach pokazali się naprawdę ze świetnej strony. Zachwytom nad występem choćby Igora Drapińskiego nie ma końca.
Igor i jego koledzy „potwory”.
Niebiesko-czerwoni zasłużenie zbierali pochlebne opinie, a warto szczególnie zacząć od występu właśnie Igora!

To co dosłownie wyprawiają wybrańcy trenera Jerzego Brzęczka w eliminacjach MME kadry u-21 jest po prostu niesamowite. Warto tylko wspomnieć, że po 4 rozegranych meczach mają nie tylko komplet punktów, ale też zatrważający wprost bilans bramek 15 goli strzelonych i 0 dosłownie 0 straconych. Nic dziwnego w tym, że redaktor Iwański mówi o nich po prostu „futbolowe potwory.” Taki wynik i opinię zawdzięczają przede wszystkim kapitalnej ofensywie, ale też świetnie ułożonej defensywie, gdzie nasz piłkarz jest wiodącą postacią! Występuje w kadrze na pozycji środkowego obrońcy i robi to tak świetnie, że selekcjoner nie wyobraża sobie bez niego miejsca w podstawowej jedenastce.
Zresztą noty za ostatnie występy Igora są wysokie. Tygodnik Piłka nożna w skali 1 – 6 ocenił jego występ w meczu z Czarnogórą na 3,5!
Jeszcze lepiej Piastunek wyglądał w meczu ze Szwedami, gdzie razem z kolegami kompletnie odebrał rywalowi ochotę na cokolwiek. Zresztą wynik 6:0 z punktu widzenia Biało-czerwonych z takim przeciwnikiem jest kosmiczny! Biało-czerwoni stali się dla Szwedów iście potworami z sennych koszmarów!
Można więc powiedzieć śmiało Brawo Igor!
Zwycięstwo w Elite League!
Również powody do radości mieli Niebiesko-czerwoni występujący w rozgrywkach Elite League! Biało-czerwoni w kapitalny sposób ograli w Opolu Szwajcarów 4:1! Był to dopiero drugi mecz Reprezentacji w tegorocznej edycji i na chwilę obecną zajmuje ona 5 miejsce w tabeli! Jeśli chodzi o Niebiesko-czerwonych, to mogliśmy z uwagą obserwować występy Jakuba Lewickiego i Lewisa Pitana!

Jakub Lewicki wszedł w 61 minucie i kilka razy nie tylko powstrzymał ataki gości, ale też zawiązał akcje ofensywne. Sprawował się więc bardzo dobrze! Zresztą po jego wrzutce w pole karne omal nie padł gol.
Lewis Pitan wszedł w końcowych minutach spotkania i raczej trudno szczególnie jakoś ocenić jego grę. Na uwagę jednak zasługuje fakt, że był on debiutantem w kadrze Miłosza Stępińskiego!
Z pewnością w kolejnym zgrupowaniu Piastunki będą chciały przekonać do siebie selekcjonera.
ℹ️Reprezentacja Polski U20 pewnie pokonała Szwajcarię w ramach Elite League U20.
Bramki dla biało-czerwonych zdobyli: Marcel Kalemba, Wojciech Urbański oraz dwie Szymon Bartlewicz. Brawo! 👏
___
FT #POLSUI 🇵🇱🇨🇭 U20 4:1 pic.twitter.com/nuZZbXHBko— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) October 13, 2025
Piastunki w kadrze u-20!
O czym warto jeszcze wspomnieć, dobrze, że obaj zaznajomili się z obiektem Odry, bo przecież wkrótce przyjdzie im na tym stadionie zmierzyć się z gospodarzami w rozgrywkach Pucharu Polski!
German w reprezentacji Białorusi.
O ile klubowi koledzy mają naprawdę powody do radości, tak German Barkovskiy nie za bardzo ma powód do optymizmu po tym zgrupowaniu. Drużyna Carlosa Alosa wciąż nie potrafi poradzić sobie w grupie eliminacyjnej MŚ i zajmuje ostatnie miejsce. Z punktu widzenia Germana, to niestety nie widać nadziei na przyszłość. Dziewiątego października dostali srogie lanie u siebie od Duńczyków 0:6 i to był chyba najniższy wymiar kary! Jeśli coś można więcej powiedzieć o tym meczu, to to, że German występował od pierwszej minuty i nawet otrzymał dość wysoką notę za swój występ. W kolejnym eliminacyjnym starciu, Białorusini chcieli zrewanżować się Szkotom za porażkę 0:2 u siebie! Niestety jednak w Glasgow przegrali tym razem 1:2! German zagrał od 1 do 83 minuty i za swój występ oceniony został pozytywnie!

